niezbyt trafny wybór przynajmniej z mojego punktu widzenia. Raz że, masz tam tolerancje 0,2mm (no chyba że, myślałeś o wymiennej końcówce to co innego) a dwa że, cena wiertła jest nie adekwatna do zadania (2000szt), przy tej ilości nie zdążysz wymienić płytek we wiertle nawetnowycrteam pisze:Ja osobiście na automat polecam ci wiertło składane przeszlifowane na wymiar 16.

Przecież temat jest prosty i po co kombinować tym bardziej z frezem koronowym? tego to już kompletnie nie rozumiem
Zwykły HSS walcowy, przetaczamy miękki koniec na fi 16, skracamy maksymalnie wiertło i ostrzymy od nowa. I gotowe... Po co tu kombinować ????