trzeba szukać dobrze...... Kilka lat temu kupiłem sobie za 10 000zł śliczną frezarkę uniwersalną z pionowa główką waga ok 1 tona. Tak ładnie utrzymana że szczęka opada. Przyjechała z niemiec i była tam w zakładach szkolnych. Nie pamiętam z głowy jaki to typ ale lata około 90te przejazdy na oko x600 y300 z400 stożek bt30, obroty na przekładni zębatej chyba ze 30 prędkości, silnik główny 3kw, posuwy przyśpieszone we wszystkich osiach, podtrzymka do frezów. To był taki przykładAvalyah pisze:A co ktoś ma zrobić, jak nie ma budżetu na profesjonalną maszynę, na którą trzeba już trochę wydać? Ani nie ma miejsca na dwutonową maszynę?

Szukaj okazji i kupisz do 10k oryginał dobrego producenta. Jak kupisz to co chcesz to tak jak byś 4 500zł wyrzucił do kosza
