

W Japońskich obrabiarkach są taki specjalne gumy wyprofilowane do kształtu prowadnicy. Działają one jak simering- z biegiem czasu po wytarci dociskają się samoczynnie przylegając idealnie.
Twarda guma się wytrze troche, zrobi się mikro szczelina i brudy będą wchodzić pod prowadnice no chyba że, miała by być jakoś dociskana samoczynnie.
Moim zdaniem, najprościej, najtaniej FILC ale może się mylę
