3 panów (guzikowców) próbowało swego czasu wymusić ostrą podwyżkę która i tak była raz do oku robiona, robili na piłach taśmowych, tokarkach CNC, centrach frezarskich CNC (jeden detal przechodził przez wszystkie maszyny).kamar pisze: ↑16 wrz 2019, 06:48jasiu... pisze: Autor wysunął tezę, że wyższa płaca zmusza biznesmena do takiego zorganizowania produkcji, żeby mieć z czego za nią zapłacić.
Racja w 100%, tylko przeorganizuję produkcje tak, aby się pozbyć tego wydatku. Płaca minimalna nie dotyczy pracownika niezbędnego, a ten "do zastąpienia" pójdzie na garnuszek obiecującego
![]()
Padła decyzja o zakupie 2 centrów tokarskich 8 osiowych aby m.in pokazać tym Panom gdzie ich miejsce i czy na pewno są niezastąpieni.
Teraz jedna osoba ogarnia tyle co 5 osób.
W przyszłości gdyby pensja minimalna wynosiła 4k zł trzeba będzie zainwestować w nową KUKĘ lub coś podobnego i spiąć ją z 3 maszynami i kolejni Panowie idą do domu.
I tak w wielu firmach może być.... wtedy Ci pracownicy będą mogli podziękować PISowi za dobrą zmianę.
Przedsiębiorcy potrafią myśleć i jakoś sobie poradzą... albo upadną bo chińczycy są konkurencją prawie już w każdej branży.