Witam. Posiadam silnik z blendera 230V DC i potrzebuje zbudować do niego regulator obrotów bo chce go użyć do budowy wiertarki do płytek. Próbowałem wykorzystać układ ze schematu poniżej + mostek prostowniczy po triaku do tego gasik 100nF i 100 Ohm oraz warystor o oznaczaniu 301 . Co zapobiegło uszkodzeniu triaka. Ale dzisiaj nagle ni z gruchy nie z pietruchy układ u2008b spalił się bo sprawdzałem bo w innym regulatorze. Wylutowałem triak i okazało się że nic mu niema. Niewiem co jest grane z tym bo mierząc pozostałe elementy w układzie wychodzi że wszystko jest okej. Zaczynam się zastanawiać czy to jest wogóle dobry sposób na sterowanie takiego silnika ... Dlatego mam do Was pytanie czy może należy zastosować inny sposób na sterowanie obrotami tego silnika ??
A tutaj zdjęcie silnika który posiadam:
