Wracając do pytania raiden25, mam jednego Serona, kupiłem go nowego więc znam jego całą historię. Leci mu już 3 rok i na razie śmiga. Do tej pory zepsuła się dmuchawa od wyciągu, pompka wody i czujnik zamknięcia pokrywy (zrobiłem obejście i nie ma problemu z zamykaniem klapy) no i oczywiście tuba, która wytrzymała tyle ile powinna. Nieraz jest denerwujący, nie chce przyjąć pliku, powoli zaczynają trzeszczeć łożyska. Serwisuje go sam bo nie ma sensu płacić kupe kasy za sam przyjazd serwisu.
W porównaniu do większego lasera prosto z chin, który stoi obok niego Seron jest troszkę lepiej wykonany i nowocześniej wygląda.
Jeśli chodzi o lasery to według mnie najszybciej zarobisz na chińczyku, dobre ustawienia i cięcie/grawer elegancki
