Coś jak w samochodzie

załączysz sprzęgło jak silnik wejdzie na obroty , po rozruchu maszyny po prostu go wyłączysz.
Sprzęgło będzie dostawać ostro w dupę.
albo jak samochodowy rozrusznik , zazębianie na czas rozruchu a później zębatka się rozłącza i silnik "rozrusznik" nie pracuje
Ale będziesz miał duży prąd rozruchowy.
Może zaadoptuj rozrusznik na 24v od ciężarówki ?
połączenie na pasach klinowych może nie zdać egzaminu, przy obciążonym bębnie

Dodane 2 minuty 32 sekundy:
orzelgorskiego pisze:Pytanie brzmiało również czy lepiej zamontować do koła napędzającego czy napędzanego.
Do koła napędzającego.