
Znaleziono 2 wyniki
- 31 mar 2016, 11:22
- Forum: Na luzie
- Temat: pytanie zagadka
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 1610
Szacunek panie grg12! Za wiedzę i łatwość jej przedstawienia. Jak zauważyłem, głupie pytania tez uczą. Bo człowiek zaczyna się
a potem już zaczyna myśleć a nie wymyślać. To czego uczą a raczej to co pamietamy, zależy w sporej mierze od nauczyciela. Do teraz pamiętam daty z historii wyuczone w podstawówce chociaż nigdy nie lubiłem historii. A fizyka to był koszmar, fizykofobie miałem, choć od zawsze wolałem np matematykę od polskiego.

- 31 mar 2016, 05:06
- Forum: Na luzie
- Temat: pytanie zagadka
- Odpowiedzi: 12
- Odsłony: 1610
pytanie zagadka
Dzień dobry wszystkim!
Przez to że nie mogę usnąć zalaczylo mi się filozofowanie i tak wymyśliłem sobie pytanie na które nie znam logicznej odpowiedzi. Zaznaczam że słyszałem o Koperniku, Tesli, Alberciku i innych mędrcach wszech wiedzy.
Mówimy tu o oficjalnej wersji a nie teorii spiskowej. Chodzi oto ze : Ziemia jest kulą. Nie idealną ale tu bez znaczenia. Obraca się wokół własnej osi. Biorąc pod uwagę obwód, daje to prędkość około 1667 km/h (Wikipedia ) na równiku. W przestrzeni kosmicznej jest próżnia dlatego też nie pozmiatalo nas z powierzchni (swoją drogą ciekawi mnie jak działają silniki odrzutowe w próżni). Ale ok. Stojąc na równiku przy takiej prędkości powinno wystrzelić mnie w kosmos. Ale ok. Bo można wytłumaczyć to tym ze siła odsrodkowa jest równowazona prze przyciąganie ziemskie. Tylko dlaczego przesuwając się w stronę bieguna, gdzie siła odsrodkowa maleje a przyciąganie ziemskie zostaje takie samo, ważę tyle samo na równiku co na biegunie?
I jeszcze jedno pytanie.
Ziemia kręci się wokół Słońca. Wyobraźmy sobie jej orbitę z góry. A teraz z boku. Na równiku planety ustawmy ludzika który obserwuje sobie niebo nocą. I np na orbicie po lewej od słońca jest lato a po prawej zima. Czy ten człowiek patrząc do góry nie powinien widzieć innych gwiazd zależnie od por roku?
Przez to że nie mogę usnąć zalaczylo mi się filozofowanie i tak wymyśliłem sobie pytanie na które nie znam logicznej odpowiedzi. Zaznaczam że słyszałem o Koperniku, Tesli, Alberciku i innych mędrcach wszech wiedzy.
Mówimy tu o oficjalnej wersji a nie teorii spiskowej. Chodzi oto ze : Ziemia jest kulą. Nie idealną ale tu bez znaczenia. Obraca się wokół własnej osi. Biorąc pod uwagę obwód, daje to prędkość około 1667 km/h (Wikipedia ) na równiku. W przestrzeni kosmicznej jest próżnia dlatego też nie pozmiatalo nas z powierzchni (swoją drogą ciekawi mnie jak działają silniki odrzutowe w próżni). Ale ok. Stojąc na równiku przy takiej prędkości powinno wystrzelić mnie w kosmos. Ale ok. Bo można wytłumaczyć to tym ze siła odsrodkowa jest równowazona prze przyciąganie ziemskie. Tylko dlaczego przesuwając się w stronę bieguna, gdzie siła odsrodkowa maleje a przyciąganie ziemskie zostaje takie samo, ważę tyle samo na równiku co na biegunie?
I jeszcze jedno pytanie.
Ziemia kręci się wokół Słońca. Wyobraźmy sobie jej orbitę z góry. A teraz z boku. Na równiku planety ustawmy ludzika który obserwuje sobie niebo nocą. I np na orbicie po lewej od słońca jest lato a po prawej zima. Czy ten człowiek patrząc do góry nie powinien widzieć innych gwiazd zależnie od por roku?