Po prostu opisałem swoje „doświadczenie” z piaskowaniem. Kompresor tak jak pisałem 7,5kw na tabliczce coś Ok 0,7-0,8m3, nie wiem przy jakim ciśnieniu. Pracował w zakresie 7-10bar a na reduktorze przy piaskarkce ustawione coś Ok 5bar. Dysza szlifowana „z ręki” i zależy jak przyłożyłem suwmiarke to od niecałych 5 do ponad 6mm...
Pisze z pamięci bo teraz nie mam tego pod ręka...

Co nie zmienia faktu , ze jeśli to ma służyć zarobkowo to nie ma o czym mówić, lepiej większa sprężarka... ale jeśli tylko od czasu do czasu to mniejsza tez da radę..

Nie przesadzajcie, bo gosc zaraz kupi cos takiego
(Pożyczone z netu)

Nie wiem jak to wyglada na większa skale, ale do okazjonalnego piaskowania mam piaskarkę cisnieniowa, prawdopodobnie zrobiona z butli do lpg. Dysza wyszlifowana z dwóch płytek z weglika złożonych do kupy, sr Ok 5-6, może 7mm. Kompresor śrubowy 7,5kw coś Ok 0,7m3 wydajności. Przy 5-6barach dawał radę bez najmniejszego problemu piaskować pare godzin, bez spadku wydajności.