Dziwie się, ze jeszcze nie straciłeś cierpliwości.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?”
- 05 paź 2020, 20:35
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?
- Odpowiedzi: 307
- Odsłony: 18922
- 15 wrz 2020, 09:57
- Forum: Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery
- Temat: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?
- Odpowiedzi: 307
- Odsłony: 18922
Re: Zakup Lasera - Chińczyk czy Europejczyk?
Wg mnie rozwiązanie ma właśnie przewagę w cięciu małych elementów gdzie jest więcej dojazdów i z większa prędkością będzie „skakać” między miejscami palenia. Nie mam doświadczenia z laserami do blachy, ale chyba prędkości wypalania znacznie nie zmienimy napędami. Tu już chyba źródło nas ogranicza.
Spieracie się przez kilka stron wątku czy szybkie napędy i wykorzystujące ich potencjał sterowanie działają, lub czy sa potrzebne bo inny producent tego nie ma w ofercie. Jeśli ktoś to wykorzysta to będzie tym zainteresowany, inny uzna to za bezsensowne i będzie to wyśmiewał.
Mercedes montuje radary i noktowizory w swoich samochodach, a użytkownik fiata to wyśmieje bo uzna za bezsensowne. Ale jakby już dostał to w podstawie do pewnie zmieniłby podejście.
Obserwuje na forum, ze niektórzy piszą żeby sobie coś napisać, dużo zależy od tego jak się potoczy rozmowa. W jednym wątku stalowa konstrukcja z profili będzie się gieła przy frezowaniu pianki a w innym zabawka ze sklejki ma poradzić sobie z aluminium. U jednego wrzeciono chińskie 2,2 kw nie da rady. U drugiego w podobnej konstrukcji z podobnymi założeniami będzie przesada.
Ktoś zrobił fajna maszynę na sporym korpusie to znowu, ze przesada i nie wykorzysta potencjału.
Jak ktoś jest „lubianym” użytkownikiem to choćby zaprezentował gowno to będzie super. Innemu będą się doszukiwać szczegółów mimo, ze maszyna swoje robi.
Jeszcze się taki nie urodził....
Spieracie się przez kilka stron wątku czy szybkie napędy i wykorzystujące ich potencjał sterowanie działają, lub czy sa potrzebne bo inny producent tego nie ma w ofercie. Jeśli ktoś to wykorzysta to będzie tym zainteresowany, inny uzna to za bezsensowne i będzie to wyśmiewał.
Mercedes montuje radary i noktowizory w swoich samochodach, a użytkownik fiata to wyśmieje bo uzna za bezsensowne. Ale jakby już dostał to w podstawie do pewnie zmieniłby podejście.
Obserwuje na forum, ze niektórzy piszą żeby sobie coś napisać, dużo zależy od tego jak się potoczy rozmowa. W jednym wątku stalowa konstrukcja z profili będzie się gieła przy frezowaniu pianki a w innym zabawka ze sklejki ma poradzić sobie z aluminium. U jednego wrzeciono chińskie 2,2 kw nie da rady. U drugiego w podobnej konstrukcji z podobnymi założeniami będzie przesada.
Ktoś zrobił fajna maszynę na sporym korpusie to znowu, ze przesada i nie wykorzysta potencjału.
Jak ktoś jest „lubianym” użytkownikiem to choćby zaprezentował gowno to będzie super. Innemu będą się doszukiwać szczegółów mimo, ze maszyna swoje robi.
Jeszcze się taki nie urodził....