Znaleziono 1 wynik

autor: megal
24 mar 2015, 20:09
Forum: Spawalnictwo i obróbka cieplna
Temat: lincoln powertec 305C - czy warto? proszę o pomoc
Odpowiedzi: 9
Odsłony: 6923

Ja na Twoim miejscu nie kupowałbym tego badziewia. Przede wszystkim zobacz, że w tym modelu masz podajnik 2-rolkowy, co w ogóle dyskwalifikuje go jak wybór potencjalnego urządzenia które ma w dodatku służyć zarobkowo... jeszcze za te pieniądze.

Esab 340 o którym wspominasz to jest pierwszy z modeli od którego powinno się zaczynać zakupy jeśli chodzi o tę markę. Wszystkie modele niżej to maszyny dla amatorów do garażu, co od wielkiego dzwona pospawają sobie kawałek płotu.

Używki też bym nie kupował, co prawda można dorwać czasem coś ciekawego, ale "nówka" to zawsze "nówka" - masz gwarancje producenta, serwis, wsparcie techniczne etc.

Na Twoim miejscu zastanowiłbym się nad Oerlikonem. Marka nie jest tak znana jak osławione Lincolny, Esaby które w większości jadą już tylko na brandzie, ale jeśli chodzi o urządzenia spawalnicze to Oerlikon na pewno nie odstępują ww. markom czy EWM, Kemppi albo przereklamowany i za***iście drogi Fronius.

Jeśli chodzi o 300A to mają urządzenie CITOLINE 3000T. Tutaj masz link pdf do poczytania na ich temat :

http://www.megal-tools.pl/download/CITO ... IG-MAG.pdf

Trafi Ci się robota w ALU to na 4 rolkach się pobawisz bez problemu.

Dla porównania ESAB C250 z 2-rolkowym podajnikiem na pierwszej lepszej stronie w necie kosztuje 4,5k zł, a tej samej klasy sprzęt z Oerlikona z 4-rolkowym podajnikiem będzie oscylował około 4k zł + uchwyt spawalniczy.

Pamiętaj, że zawsze lepiej wziąć sobie urządzenie z lekkim zapasem, bo odjąć mocy sobie możesz ale jak kupisz słabszy to już nic mu więcej nie dołożysz, a z doświadczenia mogę Ci powiedzieć że wielu kupując urządzenie i chcąc zaoszczędzić trochę grosza, potem żałowało. Nigdy nie wiesz jaka może Ci się robota trafić w przyszłości.

Wróć do „lincoln powertec 305C - czy warto? proszę o pomoc”