Narazie zrobilem polaczenie na sztywno. Jezeli nie sprawdzi sie to podczas pracy to bedzie trzeba zastanowic sie nad czyms innym. Moze nad jakims wezykiem tak jak pisali koledzy, a moze zakup sprzegielek. Narazie czekam na sterowanie, a pozniej pierwsze testy maszynki:)BYDGOST pisze:Najlepiej to połączyć na sprzęgło podatne, ale skoro chcesz na sztywne z jakimiś śrubkami to polecam wkręty dociskowe z gniazdem sześciokątnym. Gniazdo takie daje dużą siłę dokręcenia. Jeszcze lepsze są z gniazdem typu TORX. Wkręty takie są dostępne w handlu w zakresie średnic od M2(!) do M24. Bardzo ładnie to wygląda, nic nie wystaje i mocno trzyma.wronek pisze: zastanawaialem sie nad tulekja ktora by laczyla te dwa elementy, poprzecznie byly by nagwintowane otwory (po dwa na silnik i dwa na srobe) a za pomaca nich i jakis srobek bylo by to wszsytko scisniete "do kupy"![]()
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „polaczenie sroby napedowej z silnikiem krokowym”
- 19 paź 2007, 18:22
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: polaczenie sroby napedowej z silnikiem krokowym
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 8262
Re: polaczenie sroby napedowej z silnikiem krokowym
- 01 wrz 2007, 07:40
- Forum: Śruby Kulowe / Śruby Trapezowe
- Temat: polaczenie sroby napedowej z silnikiem krokowym
- Odpowiedzi: 13
- Odsłony: 8262
polaczenie sroby napedowej z silnikiem krokowym
Witam!
zastanawiam sie w jaki sposob najtaniej i zarazem najlepiej polaczycsrobe napedowa z silnikiem krokowym? Na poczatku zastanawialem sie nad przekladnia 1:4 na kolkach i paskach zebatych, ale ze wzgledu na to ze jest to dosyc droga przyjemnosc zrezygnowalem z tego i teraz chcialbym bezposrednio polaczyc silnik z sroba, bez zadnych przelozen...
zastanawaialem sie nad tulekja ktora by laczyla te dwa elementy, poprzecznie byly by nagwintowane otwory (po dwa na silnik i dwa na srobe) a za pomaca nich i jakis srobek bylo by to wszsytko scisniete "do kupy"
co Wy o tym myslice? o takim rozwiazaniu? a moze wykonac to w inny sposob?
dzieki za wszelkie propozycje
zastanawiam sie w jaki sposob najtaniej i zarazem najlepiej polaczycsrobe napedowa z silnikiem krokowym? Na poczatku zastanawialem sie nad przekladnia 1:4 na kolkach i paskach zebatych, ale ze wzgledu na to ze jest to dosyc droga przyjemnosc zrezygnowalem z tego i teraz chcialbym bezposrednio polaczyc silnik z sroba, bez zadnych przelozen...
zastanawaialem sie nad tulekja ktora by laczyla te dwa elementy, poprzecznie byly by nagwintowane otwory (po dwa na silnik i dwa na srobe) a za pomaca nich i jakis srobek bylo by to wszsytko scisniete "do kupy"

co Wy o tym myslice? o takim rozwiazaniu? a moze wykonac to w inny sposob?
dzieki za wszelkie propozycje