Znaleziono 8 wyników

autor: mc2kwacz
08 sie 2016, 21:15
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

Że niby ja coś takiego powiedziałem?
Bzdura. Nic nie robisz, nie rozwijasz się i NIGDY nie będziesz nic sensownego umiał. Taka jest moja "ideologia". Ale - jak już coś robić, to dobrze i nie zadowalać się badziewiem. Szczególnie badziewiem cudzego pomysłu, gdzie nasz wkład intelektualny jest zerowy lub bliski zeru.
Nikt nie rodzi się zawodowcem a i zawodowiec rozwija się nieprzerwanie, dopóki pracuje. Zawsze coś nowego się pojawia, zawsze jakiś fragment wiedzy się rozwija i wzbogaca.
Drugie "ale" to szacunek dla wiedzy, teorii i szeroko rozumianej nauki. Nikt kto wierzy w opowiastki w stylu "zrobił, bo nie wiedział że się nie da", nigdy nie będzie zawodowcem i prawdziwym specjalistą. Chyba że porzuci ten tok myślenia. Podstawą dla specjalisty jest rzetelna wiedza, umiejętności technika są dodatkiem. Niezbędnym ale dodatkiem, łatwym do uzupełnienia.
Elektronika to NAUKA, fragment fizyki, bynajmniej nie na poziomie Newtonowskiej. Kto sądzi, że umiejętności i wiedza na poziomie solidnego technikum to wszystko co trzeba a reszta to specjalistyczne doświadczenie nabywalne empirycznie, wcześniej czy później natyka się na ścianę której w żaden sposób nie przejdzie. Bo po prostu jego wiedza nie jest w stanie przeniknąć głębiej, poza względnie proste zagadnienia i elementarne modele. Modele, jak sama nazwa wskazuje, to uproszczony obraz rzeczywistości. Trzeba wiedzieć czego w nich nie ma i jakie to ma znaczenie. Jak się nie wie, to się potem drivery grzeją :lol: Nie mówiąc już o zdecydowanie bardziej zaawansowanych układach.
autor: mc2kwacz
08 sie 2016, 20:10
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

Napisałem legenda - w sensie ludowa legenda. Taki Che wczesnej elektryfikacji :) Jeden z tych o których lamerzy śpiewają pieśni, na skutek swojej (nie)wiedzy ugruntowanej hollywoodzkimi filmami oraz świadomości istnienia marki nowatorskich samochodów.
Ba, co tam Tesla! Dziś nawet Marconi uchodzi za genialnego wynalazcę podczas gdy był tylko przemysłowcem z kasą, za którego inni robili, bo sam umiał tylko liczyć... pieniądze. Ale kilkadziesiąt lat istnienia firmy "Marconi" produkującej profesjonalny sprzęt pomiarowo-laboratoryjny zrobiło swoje :)

Tesla nie był geniuszem. Był pracowitym, płodnym rzemieślnikiem który trafił akurat w czasy, kiedy nauka zaczęła zajmować się elektromagnetyzmem. Jego "zasługa" polega na tym, że pierwszy wpadł czy też pierwszy opatentował rozwiązania które były skazane na to żeby pojawić się w obrocie technicznym. Geniuszem, to był Maxwell - fizyk, który opisał elektromagnetyzm równaniami. Tesla ma miarę swoich SKROMNYCH możliwości rozumienia tego co napisał Maxwell, wykorzystał opisane zjawiska indukcji, strumienia, przenikalności w prostych urządzeniach elektrycznych, które do bólu katował i usprawniał by zarabiać na nich. Nikt mu nie odbiera pierwszeństwa w paru "wynalazkach" (jak wspomniałem, skazanych na zbudowanie przez kogokolwiek) jak silnik czy silnik puszczony w druga stronę (prądnica) albo transformator (pochodna wynalazku silnika) czy przekaz elektromagnetyczny na odległość (pochodna transformatora). Ale naprawdę nie ma co robić z niego kogoś kim nie był.

Gdyby Pitagoras nie wymyślił twierdzenia o trójkącie prostokątnym, wymyśliłby to prawdopodobnie ktoś inny mu współczesny. Bo to musiało być wtedy wymyślone, bo była taka potrzeba a poziom nauki do tego dojrzał. Tak samo z Teslą, w prostej analogii. Gdyby Tesla się w ogóle nigdy nie urodził, dziś mielibyśmy dokładnie te same urządzenia, tylko kto inny byłby znany jako ich wynalazca sprzed ~150 lat.
Natomiast gdyby nie urodził się Maxwell, to nie wiadomo ile lat zajęłoby nauce zastąpienie go kimś innym i ile kosztowałoby nas to opóźnienie. Taka jest "skromna" różnica między geniuszem faktycznym i sztucznie wykreowanym.
ONATOS pisze:I Cała reszta polega już praktycznie tylko na programowaniu.
Czasy kiedy budowało sie układy od podstaw, rozpoczynając od lamp a kończąc na układach scalonych ( analogowych czy cyfrowych ) są obecnie historią.
A szkoda, bo takie było to satysfakcjonujące :neutral:
No na szczęście nie do końca jest to prawda a w wielu przypadkach jest to całkowitą nieprawdą. Scalanie układów analogowych nie oznacza, że nie trzeba się na nich znać, wręcz przeciwnie. Ani nie oznacza że przestały być potrzebne układy dyskretne. Tyle że zakres osób które muszą się na tym znać skurczył się i stale się kurczy. Skutek wtórny jest taki, że cena wiedzy układowej na poziomie profesjonalnym rośnie lawinowo. I będzie rosła, bo np w Polsce w której przemysł elektroniczny jako taki istniał, ostatnich prawdziwych elektroników (nie mylić z pracownikami serwisów RTV) kształcono jakieś 15-20 lat temu a potem zaczęło się elektroniczne średniowiecze z punktu widzenia szkolnictwa i wiedzy nauczycieli (akademickich). W tej chwili na układach znają się tylko ludzie w krajach, w których istnieją koncerny produkujące zaawansowana elektronikę. Czyli Ameryka Północna, daleki wschód, Izrael. I trochę niedobitków rozsianych po reszcie świata. Reszta uważa (lub jest w taki tok rozumowania wprowadzana), ze wszystko załatwia oprogramowanie. efekt jest taki że wspomniane rejony produkują wszystko I TO SPRZEDAJĄ a Europa produkuje co najwyżej gry, apki na srajtfony i skrypty na strony www.
autor: mc2kwacz
08 sie 2016, 05:01
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

kwarc pisze:Nie święci garnki lepią -jest takie przysłowie .
Np . spotkałem sterownik silnika krokowego gdzie tranzystory byly tylko wlutowane koncówkami w pcp , 30voltowy i co? W maszynie przemysłowej ! Jakaś tajemnicza wiedza?
Żadna tajemnicza. Stwierdzam tylko pochodną faktu, że MOŻE co setny radioamator wie co nieco jak działa tranzystor (w co najmniej drugim przybliżeniu). A reszcie się wydaje. Ten kto wie o co chodzi, zrobi jak należy. Ten kto nie wie (czyli prawie wszyscy pozostali), zrobi coś co "działywa" lepiej lub gorzej, głównie zależnie od szczęścia.

Tesla to przede wszystkim legenda. Płodny wynalazca, jakich kilku było w tamtych czasach, kiedy nowa dziedzina stanęła otworem i wszystko było do odkrycia, na zasadzie kto pierwszy. Na dzisiejsze warunki guzik wiedział. Raptem silnik i jego pochodne (prądnica, transformator). Dzisiaj takich już nie ma bo wszystko co proste zostało dawno odkryte a inne rzeczy wymagają gigantycznych nakładów. Wynalazki elektroniczne popełnione w małych warsztatach i laboratoriach od ładnych paru lat nie zdarzają się WCALE, z tego właśnie powodu.
autor: mc2kwacz
29 lip 2016, 23:29
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

pukury pisze:takie układy są tanie i powszechnie dostępne .
W tym sensie nie są powszechnie dostępne, że w typowym stacjonarnym sklepie z częściami elektronicznymi ich nie dostaniesz.
pewnie są tajemnice niedostępne radioamatorom :lol:
Są. Wynikają z poziomu abstrakcji zagadnień. Elektronika jako branża techniczno-inżynierska nie jest specjalnie trudna. Ale jako nauka na styku techniki i fizyki, jest teoretycznie trudna, nawet bardzo trudna. Elektronik-radiomator nawet nie wie czego nie wie, więc z jego punktu widzenia wszystko może wydawać się proste i w jego zasięgu. Ale to typowe wyobrażenia ignoranta, który uznaje że to czego on nie widzi nie istnieje :)
pukury pisze:i z pewnością lepsze od dwóch tranzystorów .
No właśnie... :)
autor: mc2kwacz
29 lip 2016, 19:58
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

pukury pisze:nawiasem mówiąc - w większości projektów konstruktorzy nie stosują dedykowanych drajwerów do sterowania mosfetów - dlaczego ?
jak coś takiego robię to pakuję tcxx i działa.
Pewnie dlatego, że takie układy nie są bardzo popularne i powszechnie dostępne. Poza tym, większość z nich ma istotne ograniczenia o których radioamator nie umie wyczytać, i bywają z tego powodu niekoniecznie skuteczne w działaniu w zastosowaniach radioamatorskich. Niektóre mają też właściwości o których nawet producent nie informuje w dokumentacji a gdzie dopiero świadomość zielonego użytkownika "gotowych klocków"...
czekam na profesjonalne rozwiązania - ale się nie doczekam - tajemnica ! :lol:
Tak! Dlatego że produkcja przemysłowa w wykonaniu wysokiej klasy inżynierskiej, to nie jest dokładnie tym co można gdzieś, nawet w czeluściach piekielnych, wygrzebać w internecie, i tyle że zostało przez firmę wyprodukowane i jest gotowe do kupienia. W internecie, praktycznie w ogóle nie ma profesjonalnych projektów. Mogę zapewnić, bo widziałem takich mnóstwo. To wszystko co jest skądkolwiek do ściągnięcia, to jest mniej lub bardziej zaawansowana, ale amatorszczyzna. Nic w tym złego! Ale zapomnij o klasie profesjonalnych urządzeń gotowych z wyższej półki. Tego nie ściągniesz, tego nikt Ci nie pokaże.
autor: mc2kwacz
17 lip 2016, 18:00
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

Yarec, obydwa na tej stronie wątku. Wcześniejszej strony nie czytałem.
Nie nadają się w tym sensie, że z powodu uproszczonej zasady działania generują duże straty mocy. NIEPOTRZEBNE. Bo w sensie "czy to będzie działać", to oczywiście - czemu ma nie działać :)

Darek, pozostawię Ciebie w błogim przekonaniu, że masz rację. Dlatego że w ogóle nie powinienem się w tym dziale wypowiadać (korci mnie a potem prawie zawsze żałuję) z tego względu, że jako osoba zajmująca się tym zawodowo (czytaj: biorę za takie urządzenia pieniądze) nie udzielam porad w stylu "kawę na ławę". A tylko lekkich wskazówek, które zaburzając powszechną szczęśliwość irytują swoją niejasnością amatorów gotowców ściągniętych z radioamatorskich stron internetu :grin: To z kolei dale wylew niezadowolenia i spirala zaczyna się nakręcać. Dlatego lepiej się nie odzywać, nawet z litości.

Skoro jednak się już niestety odezwałem, to na zakończenie dodam, że układ tego rodzaju, w zakresie wysterowania 0-100% powinien być w każdym momencie najwyżej lekko ciepły bez żadnego chłodzenia i to przy wielkości płytki z kompletnym układem (WSZYSTKIMI elementami) na poziomie co najwyżej 10cm2 (w wykonaniu radioamatorskim) -> 4cm2 w wykonaniu profesjonalnym.
Jeśli potrafisz, dzięki Wikipedii czy czemu tam chcesz, oszacuj sobie moc strat w tym układzie dla obciążenia 20..30..40A. I zobacz czy faktycznie tak będzie :)
autor: mc2kwacz
17 lip 2016, 03:12
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

Dlatego, że w przypadku obwodów z dużymi prądami (z punktu widzenia elektroniki, nie energetyki), czyli rzędu nastu amperów i więcej, w obwodach przepływu prądu nie powinno być elementów powodujących duże straty. Czyli spadków napięć większych niż muszą być z powodu ograniczeń obecnych możliwości ogólnie dostępnej elektroniki.
Jeśli niskonapięciowy układ zasilania silnika DC na 10, 20 czy 30A wymaga chłodzenia, to znaczy że jest źle zaprojektowany.
autor: mc2kwacz
16 lip 2016, 01:03
Forum: Automatyka przemysłowa
Temat: Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V
Odpowiedzi: 35
Odsłony: 5571

Obydwa układy nie nadają się do dużych prądów. Chyba że ktoś lubi produkować mnóstwo ciepła przy głupim kręceniu silnikiem.

Wróć do „Jednokierunkowy Sterownik PWM silnika DC +12-40V”