Rok po wejściu Polski do UE okazało się, że ilość kradzieży samochodowych w Warszawie zmalała DZIESIĘCIOKROTNIE. I jest to zjawisko trwałe.
Nie wiem czy jest tu jakaś korelacja ze znajomością języka obcego u wyjeżdżających, ale skutek ostateczny bardzo pozytywny

Akurat wymieniłeś same elementy które w kuchni dostają temperatury. To wiadomo, że lakierowane nie będą. Ale lodówka?
Niedoczekanie, żebym miał się pierniczyć z głupią lodówką i w nią jakieś kremy wcierać
Lodówka ma być oszczędna, pojemna i cicha. A nie upierdliwa w utrzymaniu.
Ale może ja jestem specyficzny, bo na komunikat żony, ze zajechała mój samochód do żywej blachy, całe drzwi i błotnik, machnąłem ręką kiedy tylko się upewniłem, że lampy całe Pewnie dlatego, że nim do kościoła nie jeżdżę i nie muszę się pokazać

To nie w "made in Poland" problem, tylko w tym, że ludność chce kupować coraz taniej a handlarze chcą zarabiać coraz więcej. Więc producent musi robić coraz taniej, nie ma opcji.

Jak wiadomo, klient zapomina ile zapłacił i z której półki towar kupił, już na drugi dzień po zakupie. I od każdego produktu oczekuje jakości TOP.

P.S. z "gołej" nierdzewki poza czajnikami i garami niewiele się z AGD robi, bo każdy palec na tym widać. Dlatego się pokrywa lakierami itp.

Trzeba było żonie zaprosić znajomych przed włączeniem lodówki do prądu
Na drugi raz będzie wiedziała, że po wykopaniu ziemniaków trzeba ręce z ziemi umyć

Owszem, to nie jest goła blacha tylko polakierowane czy nawet raczej pokryte jakimś polimerem.
Więc nie ma co szczotkować - spieprzysz jeszcze bardziej i tylko brud będzie się czepiał. Zapolerować delikatnie. Wystarczy pasek kosmetyczny drobnoziarnisty. Z resztą chyba nie problem sprawdzić gdzieś w niewidocznym miejscu z czego to?