No właśnie o tym pisałem.
Jak rozumiem dance był zainteresowany raczej czymś co najmniej "pomiędzy".

Raczej miałem na myśli gotowy fabryczny produkt z danymi producenta a nie open projekt za który nikt nie bierze żadnej odpowiedzialności, odpalony na jakichś ewaluacyjnych flakach bez obudowy. To co widać na filmie nie jest nawet konkurencją do Piko, który ma cama.

Ba! Gdyby to ktoś wiarygodny przetestował i podał wyniki w których by potwierdził między innymi niezawodność działania, to sam bym od razu kupił ze 2 sztuki co najmniej, do użycia przy jakiejkolwiek pierwszej okazji. Ale ponieważ jest to mżonka, więc prędzej sam sobie takie cuś kiedyś zrobię, gdy zajdzie potrzeba na kilka prostych ale niezawodnych sterowań na silnikach pozycjonujacych. Przynajmniej będę wiedział że mi nic metalowego nagle nie przefrunie (oby) obok głowy...

Raczej się tego nie dowiesz. Musiałbyś nabyć i osobiście przetestować z miesiąc intensywnie. A potem mieć płonna nadzieję że inny egzemplarz kupiony miesiąc później będzie działał dokładnie tak samo.
Za te pieniądze nie można liczyć na żadną pewność działania i niezawodność. Szemrany chiński producent który nawet nie zadbał o dokumentację inną niż parę amatorskich obrazków.
Na pewno nie założyłbym tego do jakiejkolwiek maszyny w której złe sterowanie grozi uszkodzeniem konstrukcji albo zniszczeniem narzędzia droższego niż 10zł.
Ale kupić i pobawić się można mając trochę czasu na zbyciu

Zrobienie sterownika to nie jest prosta implementacja kodu generującego kroki na podstawie g-kodu i wyświetlenie paru rzeczy na ekranie. Tyle potrafiłby niejeden licealista w Polsce. Diabeł tkwi w szczegółach o których istnieniu wiedzą tylko zawodowcy i to tez nieliczni z grupy która się za zawodowców uważa.