ISO9000 nie gwarantuje że wyroby są świetne tylko gwarantuje że firma posiadła zdolności organizacyjne do wytwarzania wyrobów o KONTROLOWANEJ jakości. Czyli miedzy innymi to, że ludzie wiedzą co i jak robić.
Co do norm, to obligatoryjne jest ich spełnienie i nie ma żadnych przeciwwskazań żeby firma stosowała normy WŁASNE, które są bardziej rygorystyczne.
Deklaracja jakości nie gwarantuje że KAŻDY wyrób jest niewadliwy, tylko że zrobiono wszystko co należy żeby taki był.
Jeśli Pan Kazio nie przyjmuje do wiadomości, że ma wykonywać procedury i trzymać jakość, to się Pana Kazia na zbitą twarz wyrzuca z roboty w trybie 3-miesiącznym lub ewentualnie DYSCYPLINARNIE, i bierze w to miejsce Pana Jasia który już na nią czeka. To jest zadanie zwierzchnictwa, które zobowiązane jest do pilnowania żeby wszystko cykało jak w zegarku. Bo w przemyśle takie działanie gwarantuje stabilną jakość. A samowolka i partyzantka tego nie gwarantują, wręcz przeciwnie.
Znaleziono 2 wyniki
Wróć do „Dział kontroli jakości - ISO 9001 - pytanie”
- 09 sie 2015, 00:32
- Forum: Na luzie
- Temat: Dział kontroli jakości - ISO 9001 - pytanie
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 2934
- 07 sie 2015, 19:03
- Forum: Na luzie
- Temat: Dział kontroli jakości - ISO 9001 - pytanie
- Odpowiedzi: 22
- Odsłony: 2934
Przede wszystkim po to, żebyś kupując śrubę nie zastanawiał się czy wejdzie w nakrętkę albo czy nie zerwiesz gwintu który trzyma na słowo honoru. Albo żebyś kupując narzynkę miał pewność że wykonasz ta narzynką gwint a nie jakieś g..no gwintopodobne.jasiu... pisze:Tak, właśnie po to jest ISO 9001, żeby co niektórym żyło się lepiej
Poza tym miejsc pracy w przemyśle i tak ubywa.
W tym tygodniu odesłałem do dostawców 3 przesyłki z towarem który nie spełniał norm ogólnych lub ustalonych. Na ich koszt i z życzeniem NATYCHMIASTOWEGO przysłania ponowne towaru odpowiedniej jakości.