Przede wszystkim, jak zauważyłem, koledzy nagminnie popełniają pewien błąd. Kupują płytę podłożową, przykręcają do maszyny i planują. Otóż NIE. Najpierw, przerabiając taka maszynę na lepszą (z fabryki wychodzi standardowe dziadostwo), trzeba się upewnić że same prowadnice nie są zwichrowane, że płaszczyzna stołu po splanowaniu będzie faktycznie płaszczyzną. Jak to zrobić... Metodami technicznymi. Trzeba mieć WZORZEC. Bo bez wzorca nic zmierzyć się nie da. Najprostszym przyzwoitym wzorcem jest dobra poziomica maszynowa. Przy jej pomocy można się upewnić, że prowadnice leżą w jednej płaszczyźnie.
Następny etap, to poziomowanie bramy. nie może jechać w dół w którąś stronę. Tu już pomoże wskaźnik zegarowy i pomiar na 2 strony jakimś równym kawałkiem rury prostokątnej.
Teraz dopiero można przykręcić płytę przyszłego blatu.
Kolejny etap to sprawdzenie, czy wrzeciono jest pod kątem prostym do stołu. W tym celu wziąć jakiś kawałek materiału i frezem o maksymalnie dużej średnicy przejechać. Wyjdą schody - wyregulować.
Ostatni etap - planowanie stołu. Dopiero teraz!
I mamy prostą zestrojoną porządnie maszynę a nie coś co niby równo jedzie, tylko ta równość jest nierówna ze wszystkim innym

Kris, masz dośc duże oczekiwania. I drobne elementy o duże płyty, na sucho i na mokro,. Ciężko pogodzić. Trzeba dobrze przemyśleć koncepcję blatu. Te teowe profile aluminiowe są do niczego. To jest dobre do lekkich prac w plastikach. Nawet przykręcenie czegoś łapami powoduje trwałe odkształcenia. Nie przykręcaj nic na to, tylko w całości wywal. Szkoda prześwitu wrzeciona pozostawiając tę zbędną warstwę. Załóż jedną litą formatkę z alu i sobie powierć dobrze przemyślany system otworów mocujących.
Taka formatka odpowiednio ofrezowana może też pełnić rolę wanny. Chyba Gaspar kiedyś pokazywał takie rozwiązanie, z rowkami ściekowymi ze spadkiem, po bokach. Można nawet zrobić spadkowe kanały teowe w tym blacie.
Jak się dobrze uprzeć, to można zrobić płytę tak uniwersalną, że załatwi i pracę na mokro i podciśnieniową. Tylko trzeba dobrze przeanalizować swoje potrzeby i oczekiwania. Dobrze przemyśleć, bo taka formatka alu trochę kosztuje. Ale dobrze pomyślana uczyni przyszłe prace przyjemnością.
Stożek przy głębokim frezowaniu wyjdzie Ci wtedy, jeśli siły podczas obróbki są za duże albo/i masz luzy. Ty masz luzy na pewno.