Znaleziono 2 wyniki

autor: mc2kwacz
27 sty 2015, 22:05
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie - produkcja półseryjna, technologia
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 3648

Praktyk!
Pewne rzeczy frezuję z mostkami (własnymi, nie z automatu Piko) i trzymam się tej metody, bo jest najlepsza.
Inne wycinam z otworami mocującymi, kiedy taka metoda... jest najlepsza.

Mostki dają wielką oszczędność roboty na etapie mocowania, ale potem trzeba to pilnikiem albo szlifierką usunąć. Nie ma reguły, które podejście lepsze, zależy od przypadku, materiału, przeznaczenia, oczekiwanego wyglądu itp.
Generalnie dla prac powtarzalnych zwykle lepsze są mostki, dla jednorazowych mocowanie śrubami (w ilości znacznie większej niż przy mostkach). Takie doświadczenia mam :)
autor: mc2kwacz
27 sty 2015, 21:54
Forum: Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne
Temat: Frezowanie - produkcja półseryjna, technologia
Odpowiedzi: 22
Odsłony: 3648

Jak też zazwyczaj tak robię. Ale gdyby zależało na minimalizacji czynności, to prościej będzie:
1. Przykręcić płytę do solidnej podstawy (stal) po rogach, po bokach (z 8 śrubek wystarczy) albo porządnymi zaciskami. Gdzieś pośrodku też nie zaszkodzi.
2. pomiędzy materiał i podstawę dać cienką przekładkę na straty, np płyta wiórowa - starczy na wiele razy
3. wyfrezować gotowe detale w całości, używając mostków, żeby było łatwo odczepić. Zacząć od środka płyty, stopniowo promieniście idąc ku krawędziom. Oczywiście musi być zachowana struktura nośna całej płyty do końca. Żeby nic się nie odrywało, agresywną obróbkę można stosować do ostatniego 1-0,5 milimetra (przy porządnym alu wystarczy) a resztę dociąć łagodnie, pozostawiając 3-4 mostki na detal. Potem wyciąć to szczypcami i lekko pilniczkiem wygładzić. Albo wyłamać, ale może nie wyjść.

Zaleta jest taka, że cały detal, włącznie ze środkowym otworem i zagłębieniem, będzie wycięty w jednym cyklu i z minimum nakładu pracy własnej, z minimalnym ryzykiem dla narzędzia. przy dobrym rozłożeniu straty będą nieduże. Nieporównanie mniejsze niż na tokarce na pewno.

Wróć do „Frezowanie - produkcja półseryjna, technologia”