Pewne rzeczy frezuję z mostkami (własnymi, nie z automatu Piko) i trzymam się tej metody, bo jest najlepsza.
Inne wycinam z otworami mocującymi, kiedy taka metoda... jest najlepsza.
Mostki dają wielką oszczędność roboty na etapie mocowania, ale potem trzeba to pilnikiem albo szlifierką usunąć. Nie ma reguły, które podejście lepsze, zależy od przypadku, materiału, przeznaczenia, oczekiwanego wyglądu itp.
Generalnie dla prac powtarzalnych zwykle lepsze są mostki, dla jednorazowych mocowanie śrubami (w ilości znacznie większej niż przy mostkach). Takie doświadczenia mam
