Takiego badziewia się nie czyta, tym bardziej nad nm nie zastanawia. Tylko się od razu kasuje, i NIGDY POD ŻADNYM POZOREM na nic nie klika.
A jeszcze lepiej, ale to Thunderbird ma a inne klienty poczty niekoniecznie, zaznacza się takie coś najpierw jako "niechcianą" i dopiero potem kasuje. I następnym razem od razu taka sama albo podobna wyląduje w koszu.
Do mnie na główne konto firmowe przychodzi dziennie około 10-30 mejli spamu. Poczynając od ofert mebli, poprzez handel diamentami a kończąc na pseudobiznesowych ofertach od różnych złodziei. Np ofertach "pozycjonowania strony" albo umieszczenia znaków towarowych w ich bazie.
Od razu automatycznie idą do kosza, nawet tego nie widzę. Po kilku dniach kosz to ostatecznie usuwa i gotowe. Bardzo rzadko coś się przemknie i trafi do czytania, jeden na 200 albo mniej.