Pukniesz młotkiem, i bedzie git

Wiadomo że ideału nie ma. I chyba wiadomo o co mi chodziło?
Krzywe może być, i MUSI BYĆ, w granicach tolerancji. Tolerancji wykonania a nie tolerancji jakości dostawy kurierem

Jeśli krzywy wałek stalowy przykręcisz za pośrednictwem tej lichej aluminiowej listwy, do idealnie wyprowadzonej bazy, to nadal będzie krzywo, tylko nieco mniej.

Eeee.
I powierzchnia musi być idealnie wypracowana i wałki idealnie proste też fabrycznie muszą być. Planowanie stołu na nic jeśli w efekcie tego planowania mają powstać nierówności spowodowane krzywymi wałkami.

Swoją drogą, to uszkodzenia mogły powstać w transporcie, przede wszystkim w rękach naszych wspaniałych kurierów. Nie sądzę że takie wyszły od producenta.
Wałki mogły być z innej parafii niż podpory do nich, stąd niezgodność otworów

Na jakiekolwiek parametry (ich wiarygodność) można liczyć tylko i wyłącznie wtedy, kiedy znany jest producent sprzętu.
Wyrobi chińskie no-name, bliźniaczo podobne, mogą pochodzić od zupełnie różnych wykonawców. I jeden będzie bardzo przyzwoity a drugi badziewiasty mimo jej samej ceny.
Niestety jest mała szansa na to, że polski sklep będzie w stanie to kontrolować i gwarantować. Ale jeśli to jest jakaś tam domowa maszynka i nie musi mieć konkretnej precyzji, to prawie wszystko się nada. I tak nieporównanie lepszy każdy napęd kulowy do napędu na tanich śrubach trapezowych. Napęd na śrubach trapezowych jest świetny, ale pod warunkiem użycia zewnętrznych liniałów.