Też tak sądzę. Dosłownie 2 dni temu też się na to po raz kolejny nabrałem i w ostatniej chwili trzasnąłem ręką w STOP. Tak się zdarza, gdy się z maszyny nie korzysta każdego dnia i wtedy wszystko jest w małym palcu, tylko raz na jakiś czas.
W oknie "jedź do" kolor tła identyfikuje, czy mamy do czynienia ze współrzędnymi maszynowymi czy względnymi. To oczywiście jest dobre, ale może nie wystarczyć. Tym bardziej, że w górnym rogu wyświetla się np napis ABS, który może zasugerować współrzędne maszynowe.
Jest jeszcze taka sprawa, że na ekranie LCD, jeśli to nie jest ekran IPS, pod ostrym kątem kolory zmieniają się. I wcale nie widać że zielony jest zielony. Może nawet dojść do inwersji, i zielony wyglądać bardziej na czerwony.
Moim zdaniem w oknie ręcznego dojazdu brakuje czytelnego tytułu "MASZYNA" / "MATERIAŁ".
Janusz, generalnie masz rację, że parkowanie powinno odbywać się na krańcówce Z, czyli maksymalnej wysokości, bo to jest maksymalnie bezpieczne. Ale bardzo dobrze, że Piko daje możliwość ustawienia innej wysokości! Jest to nieodzowne przy szybkich wilelokrotnie powtarzanych frezowaniach.
Przejazd z-ka na maksymalną wysokość, nawet u mnie (90mm) to jest cenny czas. Sekundy zmarnowane. Przy powtarzalnych pracach odjeżdżam osią Z tylko tyle ile muszę. Tu chodzi o optymalizację czasową. Przy prototypach bez znaczenia, przy produkcji niezmiernie ważne.