Znaleziono 2 wyniki

autor: mc2kwacz
17 gru 2013, 04:26
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka czeska SN20A
Odpowiedzi: 154
Odsłony: 50041

Rozumiem. Czyli magiczna sztuczka żadna nie istnieje. W najlepszym przypadku bazujemy na precyzji narzędzia pomocniczego o minimalnej ilości części ruchomych, z pominięciem uchwytu który z natury jest względnie marny.
autor: mc2kwacz
17 gru 2013, 00:39
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Tokarka czeska SN20A
Odpowiedzi: 154
Odsłony: 50041

A czy istnieje jakaś magiczna sztuczka, która umożliwia precyzyjne przetoczenie tulei?
Jakoś nie mogę sobie wyobrazić. Co z tego, że zamocujemy uchwyt rozprężny? Przecież żeby był współosiowy, jego też trzeba przetoczyć. Przy każdym założeniu na tokarkę. Czyli taki uchwyt jest faktycznie jednorazowy. W najlepszym przypadku kilkurazowy, dopóki śruby reglacyjnej starczy. Poza tym każde ruszenie śruby rozprężającej to niewielkie odkształcenie osiowości, więc nie da się nigdy gotowej tulei założyć współosiowo.
Z tego wszystkiego wynika chyba, że przetaczanie jest zawsze jedynie półśrodkiem i nie ma to jak wytoczy,c nowy detal...

Wróć do „Tokarka czeska SN20A”