
Jeśli masz takie same elektroniki, to wzoruj się na ich połączeniach, to najlepszy sposób żeby się nie pomylić.
Jeśli opornik się grzeje i dymi bez powodu, i wszystko jest podłączone jak trzeba) to znaczy że prawdopodobnie elektronika która go włącza w obwód (żeby szybciej wyhamować rozpędzony silnik) jest uszkodzona. Prawdopodobnie jest to pojedynczy tranzystor dużej mocy. Trzeba sprawdzić, czy:
1. sam tranzystor nie jest uszkodzony (zwarty)
2. obwód sterujący nim nie jest uszkodzony (włącza tranzystor na stałe)
Trzeba to zrobić na działającym otwartym układzie. UWAGA NA NIEBEZPIECZNE DLA ŻYCIA WYSOKIE NAPIĘCIA.
Nie rób więcej prób dymowych, bo możesz coś uwędzić na czarno i będzie po wszystkim.