I do tego chodzi na na Pentium 133 Mhz jak marzenie.
Podświetlanie składni i wyszukiwanie po wyrażeniach regularnych i już jestem szczęśliwy.
No znalazłem jeszcze jakiśkolwiek driver do krokowca więc można zaczynać zabawę w rampowanie.

Pozdrawiam,
GSM

Czego chcesz od vim-a, dobry edytor.
Eclipse i Code::Blocks, jedna krowa większa od drugiej...
Ociężałe, wielkie bydlaki, ja tam wole lekkie środowiska - co chodzą sprawnie na komputerze sprzed 4 lat. Zresztą poco komu takie zaawansowane IDE do pisania jakiś drobnych pierdół.

Pozdrawiam,
GSM

pitsa pisze:Do mnie dotarł już modulik STM32F4 DISCOVERY.

markcomp77 pisze:hehe... do mnie też - dziś

Zazdroszczę. Na razie wszystkie fundusze zostały przesunięte na inny nieciekawy wydatek... Cóż nowe klocki muszą poczekać.
Do tego czasu muszę się bawić starymi - leży tu ATmega32 samotny i jakiś krokowiec, tak więc koniec teoretyzowania.
Będę się za wami powoli skradał.

Pozdrawiam,
GSM

Udało mi się komputer do współpracy namówić.
Kolego Yogi_, w odpowiedzi na twoje pytanie przeprowadziłem krótkie testy z wykorzystaniem avr-gcc (pod ATmega32):
Z tym że ilość cykli będzie zależna od wartości zmiennych, najbardziej dla float, waha się w zakresie +/-20.
Optymalizacja nieznacznie poprawi te wyniki bo dzielenie wykonują i tak już zoptymalizowane funkcje.

Yogi_ pisze:Ośmiobitowego procka może to zaboleć

Czy ma go co boleć? Jeśli (po spojrzeniu na to pobieżnie) dobrze rozumiem to przy każdym roku jest przeliczane tylko tylko p a to tylko dodawanie i 3 mnożenia (w trakcie ramp) i jakieś skoki warunkowe. Zakładając użcie float-ów (przy całkowitych możnaby myślę, że prawie 2 krotnie zaoszczędzić czasu), icząc PI razy drzwi wychodzi coś kolo 600 cykli, przy 16MHz to 37,5us i puki nie będziemy silnika kręcić szybciej niż te około 20~25kHz to można się zmieścić jeszcze z jakąś komunikacją.
20kHz przy mikrokroku 1/16 i silniku 200 step/rev daje nam 6,25 obr/sek, przy kole o średnicy 1 cm to prawie 20 cm/s na pasku prędkości przesuwu karetki.

Yogi_ pisze:ten "variable delay period" bym stablicował, w zależności od ilości

Może mi coś umknęło, ale co tam jest do tablicowania? R obliczamy raz przed wykonaniem ruchu a m przyjmuje tylko trzy wartości, jeden if i po sprawie.

Są AVRki co i szybsze zegary wytrzymują a i tak drobny mikrokrok w tym zastosowaniu nie wydaje się aż tak potrzebny (jedynie aby wygładzić przejazd, ale to też i przy mniejszej ilości kroków odpowiednim sterownikiem można zrobić), stąd też uważam, że nie ma się co martwić.

Pozdrawiam,
GSM

P.S.
W dzień przeczytam sobie dokładnie tego PDF-a, bo teraz trochę ciężko się myśli.

Yogi_ pisze:I czy długość obu programów [asm] jest podobna?

Porównywanie float i byte to jak porównywanie piły spalinowej i noża elektrycznego do mięsa, chyba że ogólnie chodzi o zmienne bez przecinków.
Tak czy inaczej nie mam co porównywać, wynik jest jasny.
Jak uda mi się uruchomić GCC tutaj (małe problemy z komputerem) to zaraz sprawdzę dokładnie.
A tak apropos DRO, niech kolega się nie martwi. Zliczanie impulsów z enkodera w przerwaniu(-ach) zrealizować można (wręcz należy) na liczbach całkowitych. Wyświetlanie zaś i przeliczanie pozycji (w wątku głównym) może być na floatach, odświeżanie ekranu (nie mówi o częstotliwości multipleksowania tylko o odświeżaniu danych) na poziomie 10 razy a sekundę wystarczy i float wtedy nie zatka mikrokontrolerka.

Pozdrawiam,
GSM

markcomp77 pisze: mi przyszedł do głowy taki prosty sposób:

A ja dwa dni temu myślałem, żeby zaproponować budowę stanowiska pomiarowego ale se pomyślałem "e tam, wyśmieją za zbytnie komplikowanie problemu", ale cóż widzę, że w tym kierunku to brnie.
Swoją drogą śni mi się po nocach od dawna stanowisko do badania charakterystyk krokowców/serw.

Pozdrawiam,
GSM

blue_17 pisze:Jak dla mnie to prostsze jest GCC i robienie wszystkiego "ręcznie" , po jakimś czasie i po zebraniu bibliotek chyba dochodzi się do tego samego

Jestem tego samego zdania.
Do tego mój organizm nie toleruje Arduino.

blue_17 pisze:Ciekawy jaki kompilator to jest bo pewnie GCC grzmiało by

Nie powinno, wszystko sobie automatycznie przekonwertuje/pocastuje. Ale jeśli by to było GCC to by krzyczało na pewno o deklarację zmiennej w prologu pętli.

Pozdrawiam,
GSM

O! Nowy temat o samych rampach. Nie będzie śmiecenia w drugim wątku.

markcomp77 pisze:OSCYLATOR silnika

Czy takie urządzenie jest faktycznie potrzebne? Do testów można przecież zaprząc komputer z EMC/Machem.

pitsa nie podoba mi się to dzielenie int-a przez float-a w pętli.
Tracisz część po przecinku. W tym przypadku wielkiej różnicy to nie robi ale potem się możesz naciąć przypadkiem.

Pozdrawiam,
GSM