Powiedzcie mi jeszcze jak to jest z tym Tucem i wrzecionem? Czy rzeczywiście w porównaniu do Tuda jest wiotkie?
Znalazłem dwie maszyny tuc 40x200, gość miał też tury i tudy, ale wszystko wyprzedał.
Czy można z tego wnioskować, że tuc jako maszyna stara jest maszyną nie sprzedajną?

No dobrze, to 1m63 sobie daruję.

W tucu gitara jest cała. Co do tej kradzieży z tuca to taka wersja jest sprzedawcy, także różnie można ją interpretować.

Musiałbym jeszcze zerknąć do wrzeciennika i zobaczyć czy coś nie jest przytarte, zardzewiałe ponieważ tokarka stała na dworze, okryta, ale jednak na dworze.
Pokrywę nad wrzecionem, tą na 4 imbusach podnosi się do góry czy ma jakieś zawiasy?

Tokarka jest mi potrzebna do warsztatu, mechanika ciągników rolniczych, ładowarek, jakieś tulejki, czasem koło zamachowe i docisk.
Mój wuja tokarz odradzał mi tuc 40, namawiał na tud 50 lub koreanki ponieważ na takich pracuje w swojej firmie, byleby z prześwitem 500mm, niby więcej można zrobić.

1m63 waży podobno 4800kg, ta ma łoże lekko rozcięte na 75cm. Silnik 14kw i na przyśpieszonym posuwie podobno 2kw. Potrzeba elektrowni.

Dziękuję za nr tel, jak handlarz to może jutro odbierze.

Witam.

Może ktoś z Was miał styczność z tokarką Tuc 40. Mianowicie w mojej okolicy jest tokarka do sprzedania z której rozkradziono kilka rzeczy, mianowicie pompę oleju.
I tu moje pytanie ile taka pompa nowa lub po regeneracji kosztuje?

Tokarka jest za 4500zł do sprzedania. Łoże jest w stanie przyzwoitym jak na te lata. Brak wanny na wióry i osłon metalowych na stopach, lakierniczo wygląda słabo.. Brak kła do konika. Uchwyt jest prawie nowy. Warto w takie coś zainwestować?

Mam też na oku tokarkę rosyjską 1m63 1,5m długość toczenia, tylko to już jest kolos z dużym silnikiem i kompletnie nie wiem czy w to się pchać. Maszyny szukam z okolicy swojego zamieszkania z tond taka rozbieżność skali maszyn. Tą 1m63 za około 5500 bym mógł mieć.

Doradźcie coś. Poradźcie.