Ja podczas modernizacji swojej maszynki wahałem się, chińczyk czy kress... Znajomy krzyknął - CHIŃCZYK. No i kupiłem

ja za swojego 1.5kW kupionego na niemieckim ebayu zapłaciłem 961zł

oczywiście z falownikiem. Nie żałuję ani złotówki. Po 4 dniach paczka już była w domu. Super się spisuje w moich amatorskich zastosowaniach. Polecam.
Mały off top. Jak macie ustawioną częstotliwość nośną? Producent niby zaleca 3kHz, ale ten dźwięk jest dość ostry... Za to od 9kHz w górę wrzecionko jest bezszelestne, ale czy to zdrowe?