Gmaro jak przeczytałem kolegi post to sobie uswiadomiłem ,że powoli zaczynam zapominać jak tamoja maszynka wygląda


Pozdrawiam.
Wróć do „Wszyscy robią to ja też”
mribiega pisze:Kolego, ten wzor to na predkosc skrawania metalu !! Jako praktyk , powiem ci ze SZTYWNOSC maszyny, a nie jej ciezar ma wplyw na prawie wszystkie parametry skrawania Twojej co tu mowic,pieknej maszynki!!!!!Sztywnosc pomiedzy WRZECIONEM i RAMA!!!
No i masz rację oś Z do wymiany.Niestety bez problemu można ja wygiąć o 0,1mm w każdą stronę.Pomimo że korzystałem z wiedzy kolegów zawartej na tym forum,co do zasad budowy osi Z.Prowadnice w tej osi mam nieruchome 15mm prostokątne(THK) a i tak wyszła lipa.
Myślę że częściowo wina leży w zbyt małej grubości blach użytych do tej osi.Zrobiłem to z 15mm blaszek teraz użyję grubszych blach i szerszych prowadnic.Pewnie stracę trochę na polu obróbki,ale mam nadzieję że poprawi się sztywność.
Pozdrawiam
Ustawiałem juz róneż przedziały od 1/4 do 1/25(aktualnie 1/25 5000 kroków) niestety niewiele to zmienia.Przy dużych prędkościach np.dojazdowych maszyna jedzie cichutko,przy jeżdzie prosto też,tylko przy łukach taki hałas.Leoo pisze: Jaki podział kroku Kolega ustawił?
Kreślenie okręgu powoduje, że prędkość obu osi musi cyklicznie spadać do zera i znów wzrastać.
Proszę ustawić większy podział kroku (trzeba też skorygować ustawienia programu) i sprawdzić ponownie. Dźwięk powinien się zmienić.
Raczej nie bo przy symulacji zadania dzwięki z napedów są takie same.Moim zdaniem nie jest to związane z frezowaniem ale z pracą napędów.pgoral pisze:A jak dodasz na osi z wrzecionem albo na wózku od osi Z jakiś dodatkowy ciężar na sztywno to zmieniają się prędkości przy których są te dźwięki?
Odgłosy nie pochodzą od frezu ale z napędów,najgorzej jazgotają w przedziale 150-500mm/min i tylko przy jeżdzie po łukach.Powyżej i poniżej tych wartości jest w miarę ok.Przy jeżdzie prosto czy to w osi X czy Y jest cisza.Czy tak musi być czy można to jakoś poprawić.jora38 pisze: Te nieprzyjemne odgłosy z pod frezu mogą być spowodowane, że przy szybkim posuwie jego „zadek” przy obrocie zaczepia o materiał, natomiast w linii prostej kiedy jest to już kolejne przejście może nie ma o co zaczepiać.
Obroty tego wrzeciona to od10000-32000/min.Troszkę się doedukowałem i dziś sprawdzą przy mniejszych posuwach.ZiG pisze:
Jakie obroty ma twoje wrzeciono ?
No własnie staram się poznac takie podstawowe pojęcia.ZiG pisze:A takie podstawowe zależności jak Vc=(pi*d*n)/1000 i fm=fz*z*n kolega zna ?APY pisze: Jestem w tym temacie kompletnie zielony tak ze każda rada będzie cenna.
Nie wiem jakie obroty były ustawone, i na jakich powinien pracowac frez. Ale taki posuw to wymagałby jakis 12000 obr/min i to troche duża predkość skrawania wychodzi jak dla freza 6mm. Węglik pokrywany ?