Przekładnia przydaje się również do gwintowania większych średnic z uwagi na niski zakres obrotów. Jeżeli napęd wrzeciona jest słabiutki to rzeczywiście trzeba zastosować przekładnie do podratowania sprawy. Ale zwykle zastosowanie dobrego napędu asynchronicznego załatwia sprawę, szczególnie o charakterystyce wysokiego momentu na niskich obrotach. W takim przypadku przekładnia jest zbędna (więcej do zepsucia)

Wiem, że DYNA stosuje przekładnie tylko w dużych maszynach o przejazdach w osi X blisko 1300mm. Stosują niemieckie przekładnie ZF i wtedy ma to sens. Małe maszyny raczej wyrwałoby z fundamentów

Czy mogę wiedzieć dlaczego Haas dokłada do stosunkowo małych maszyn przekładnie? Jakich przekładni używają? Będę wdzięczny za info

Ja mogę polecić DM4122, ma przesuwy 1000x600mm i jeszcze większy stół roboczy, co nie jest takie oczywiste w innych obrabiarkach oraz waży 6,5t. Co prawda działamy na tej maszynie około 6 miesięcy ale od 6 lat pracujemy na mniejszej DM2418 tego samego producenta i wszystko działa normalnie. Wiadomo były jakieś sprawy serwisowe ale wszystko zostało załatwione sprawnie. Generalnie jeżeli nie chce się wydać powyżej 300000zł to nie widzę alternatywy.