pitsa pisze:

Hrumque pisze:latały szpilki po 100V.

Może jakieś kondensatorki lub diodki na pożarcie szpilek były potrzebne?

Nie, diodki zabezpieczająco-gaszące są przecież przy driverze. Przy samym driverze tych szpilek nie było widać, a przykładając sondę przy silniku - krawędzie narastania i opadania z szpilą do 100V.
Wystarczyło podłączyć ten sam silnik do tego samego drivera, ale sensownym przewodem (ja akurat miałem jakieś 4x0.5mm^2) i szpilki praktycznie nie występują.

pukury pisze: ostatnio robiłem doświadczenia na prostych sterach - l297/298 .
3 metry przewodu linka 4x1 ( oczywiście bez ekranu ) i nic się nie działo złego.

Ja o tych przepięciach i problemach na zbyt cieńkich przewodach pisałem, bo sam nabyłem chińczyka, w którym wrzeciono 1.5kW było podłączane przewodem 4x0.5 (bez ekranu), a silniki - czymś poniżej 0.25 (cały przewodzik - jak od chińskich słuchawek). W trakcie testów poleciał jeden tb6560 - co dziwne od Ztki (czyli najmniejszy silnik, najmniej używany) - jak oscyloskopem zobaczyłem, to już wiedziałem dlaczego - najdłuższy był przewód do Ztki, a na silniku (zasilacz 24v) latały szpilki po 100V.

zgadzam się, jakby tak dokładnie liczyć (przy rezystancji przewodu na jedną fazę - 0.1ohma) to wypadałoby rezystancje styków też dodać, bo na wszystkich złączkach sumarycznie -może być Podobna . Albo przynajmniej raz zmierzyć kontrolnie. Ale praktycznie nie ma to znaczenia, jeśli rezystancje przewodów to 0.1ohma a rezystancja uzwojenia jest 10x większa, dodatkowo dochodzi impedancja z indukcyjności uzwojenia - wielokrotnie większa niż rezystancja przewodów.
Tak jak napisałem - znaczenie ma dopiero przewód który ma np 1ohma, i to nie w kierunku spadków napięcia, co generowania przepięć na indukcyjności uzwojenia.

pitsa pisze:No to może konkretnie.

Przewód LIYCY4X0,5 długości 3000mm podający 3A (sterownik zlerp) do uzwojeń połączonych równolegle w silniku 1,9Nm o induktancji 2.2mH (lub 2A przy 8,8mH) o ile będzie gorszy od przewodu 1mm2?

Zależy jeszcze - jak szybko chcesz tym kręcić (a raczej - jaka jest częstotliwość choppera prądowego w driverze, bo zakładam że kręcisz wolniej niż ona).
0.5mm^2 = rezystancja przewodu 0,234 ohma w każdej parze (tzn dla każdego z uzwojeń silnika.
1.0mm^2 = rezystancja przewodu 0,117 ohma (dla "pętli" obwodu jednego uzwojenia silnika)
A rezystancja uzwojenia silnika to 1.84 ohma (dla 8.8mH) lub 0,46 ohma (dla 2.2mH). Gorsze rzeczy dzieją sie przy mniejszej indukcyjności i mniejszej rezystancji silnika (rezystancja przewodu ma wtedy większe znaczenie), ale dla 0.5 czy 1.0 nie ma to zasadniczego znaczenia, różnice w przebiegach prąd/napięcie silnika są poniżej 1%
Gdybyś dał przewodzik-włos 0.1mm^2 (albo użył 50m przewodów) i taktował to 2kHz 50v, to byś miał na samym przewodzie 5V szpilki.

vanhasen pisze:Ja się podepnę do tematu - poradźcie jaki kabel dobrać do podłączenia krancówek? Jest jakaś zasada odnosnie jego przekroju, czy jakikolwiek ekranowany będzie dobry?

Do krańcówek będzie dobry każdy jeden. Sama grubość żył nie jest istotna, raczej solidność mechaniczna żył (obowiązkowo linka, nie drut ) oraz izolacji (miękka w temperaturach pracy)
Jak sam zaznaczyłeś - dobrze jak będzie on ekranowany.

Ja np używam (bo akurat mam) silikonowego przewodu "estradowego" "instrumentalnego" 2 żyły + ekran, grube to na jakieś 4mm, z czego połowa to silikonowa miękka obudowa.

Co do silników i przewodów silnikowych - to tutaj "im grubsze-tym lepsze" (przy zachowaniu umiaru, by grubość nie przeważyła nad giętkością) - mniejsza rezystancja przewodów - tym lepiej.
I nie jest to tak proste jak spadek napięcia - ten wprost nie jest aż tak istotny - przecież praktycznie wszystkie sterowniki silników krokowych pracują jako źródła prądowe, z ograniczeniem prądu - więc w uzwojeniu silnika płynie zawsze taki sam prąd, jaki sterownik wymusi, niezależnie od grubości przewodów (no chyba że przewody naprawdę bardzo cieniutkie, ale nie rozpatrujemy przypadków skrajnych). Wydawało by się - skoro siła elektromagnesu (czyli tak samo - silnika krokowego) zależy tylko od prądu uzwojenia, a prąd jest stały (bo zadawany przez sterownik) - to niech sobie będą spadki napięcia na przewodach. Prąd wpłynie i wypłynie nadal ten sam. Ale nie - niestety tak prosto nie jest.

Im większe spadki napięcia na przewodach silników - tym większe zakłócenia generowane podczas kroków. Kit z zakłóceniami (zwłaszcza jak przewody ekranowane), ale są też przepięcia, które tak niefajnie lubią zabić drivery...

Im większe spadki napięcia - tym gorsze parametry kroków. Sterownik usiłuje wymusić narastający prąd podając jakieś (wysokie, ograniczone zasilaczem) napięcie, indukcyjność silnika ogranicza prędkość narastania prądu. Jeśli do tego dodamy dużą rezystancję przewodu - czyli napięcie zasilania wymuszające prąd zostanie pomniejszone o spadek napięcia na przewodzie - to ten prąd może jeszcze wolniej narastać (chyba że mamy duży zapas napięcia na zasilaczu, ale to na pewno nie z 24v), przy szybkich krokach/obrotach - na tyle wolno, że nie zdąży narosnąć a już jest wyłączany/przełączany...