sssTOMEKsss pisze:podstawą przy takiej obróbce konwencjonalnej to kompresor z sprężonym powietrzem i po pracy porządnie wydmuchać szczęki aby pozbyć się tych drobnych wiórów które z każdym dokręceniem detalu sieją spustoszenie po naszych maszynkach
Kurde jeden mówi dmuchać drugi mówi nie dmuchać. Ja swój uchwyt przedmuchuje ale nie uważam tego za dobre postępowanie, Głównie toczę w mosiądzu i sypią się z niego miliony igiełek wszędzie, także w uchwyt. Co jakiś czas go rozbieram i w środku niestety dostają się te wióry i odgniatają na ślimaku. Prawdopodobnie przez dmuchanie... Na pędzelki nie mam nerw i nie są tak skuteczne jak powietrze chyba...
Co do uchwytów to warto po jakiś giełdach poszukać po olx allegro nawet ebay idzie coś znaleźć sensownego...