No widzę że kolega odgapił miło mi że pomogłem

FTW pisze:Zdecydowanie sugeruję zrobienie osłon dookoła maszyny, bo wióry lecą dosłownie wszędzie

Tu kolega ma racje bo to bardziej uciążliwe niż to że na prowadnice czy śruby coś tam leci. Czeka mnie to niestety ale ciągle myślę żeby to miało ręce i nogi. Autor jak zacznie więcej frezować też pewnie pomyśli

Kopiuj śmiało twój silnik na pewno da rade ominąć trzeba tylko zrobić prowadzenie odpowiednie i tyle. Moja to też amatorska konstrukcja ale starałem się nie wyważać otwartych drzwi i kopiować wszystkie najlepsze rozwiązania w miarę możliwości. Na początku to miałem tekture na taśmie i się sprawdzała ale wkurzało mnie to że mimo to jak dmuchałem bokami wióry leciały do prowadnic. Teraz tak na prawdę najprostsze rozwiązanie czyli jakiś kątowniczek i kilka rolek sprawdza się. I nawet jak sie zużyje to koszt wymiany i stopien trudnosci tego zabiegu jest żaden... najgorzej nity rozwiercić... Teraz kombinuje jak osłonić x ale raz ze nie bardzo przysnił mi się dobry pomysł a dwa nie jest takie pilne.

Jak kol. Wyżej pisze wiór Ci za to wyleci i staje się uciążliwe mocowanie dłuższych niż stół elementów. U mnie wygląda to w ten sposób i w 100% spełnia swoje zadanie. Jeszcze nie dawno miałem jakieś zwykłe linoleum ostatnio zmienione na gumę która jest dosyć ciężka i miękka dzięki temu dobrze się układa i nie puszcza pod spód wiórów nawet jak czyszcze maszyne sprężonym powietrzem. Proste i skuteczne. Żeby nie być gołosłownym kilka zdjęć:

Sprzęgła sobie sam wyfrezujesz. Ale zobaczysz że jak zaczbiesz "orać" to czasami zje ci albo za dużo albo za mało albo będzie drgało. A to dlatego że to sprzęgło jest jak sprężyna i nawet jak silnik trzyma moment to siły które będą przy skrawaniu popchną całą zetkę na osi x a to dlatego że to sprzęgło się skręca. Śruba kulowa nie jest samohamowna i na pewno da rade przepchnąć te parę setek twoją zetkę na osi x. Ręką tego nie zrobisz ale frezowanie to co innego. Także nie musisz od razu kupować lepszych gratow bo ta maszyna Ci je zeobi. Ale jak ulepszysz to to przy tej ramie bedziesz mógł żwawo i dokładnie frezować. No może zetka mogła by być solidniejsza

Pierwszą rzeczą jaką warto wyfrezować na tej maszynce to nowe sprzęgło do Xa. Jak w innych osiach masz te tandetne sprężynki to też. Trzeba było też w tej bocznej płycie od xa zrobić mocowanie na silnik a samo łożysko jeśli się mieści pod krzyżak odsunąć kapke dalej. Warto silnikom robić porządne mocowanie i sprzęgła bo ma to spory wpływ na dokładność maszyny. Mówie tu o wartościach kilku setek ale moim zdaniem warto walczyć

Zanim zaczniesz na niej pracować to wymień to sprzęgło