tzn. można to traktować na początku jako robota na 1/2 etatu - osoba która to będzie robić - ma też inne zajęcia - oczywiście temat ile można wydać na reklamę to temat rzeka.

ale na plus jest to że nie będzie żadnych innych kosztów stałych - więc

na początku wartość reklamy = obrót - koszt (czas osoby pracującej) - toteż nie będzie źle, a przekroczenie budżetu jeżeli są efekty nie jest problemem

natomiast nie mam doświadczenia z urządzeniami grawerującymi - i tu potrzebuję informacji na start. czy warto, co warto, itp.

Jest do pozyskania dotacja z UP - gdzie około 10 tysięcy można przeznaczyć na maszyny i urządzenia. Ze względu na działania biznesowe związane z marketingiem i reklamą - mamy kontakty z firmami korzystającymi z drobnych usług grawerskich (począwszy od etykiet do kluczy, skończywszy na wycinaniu różnych drobnych elementów związanych z reklamą)

Padł pomysł zakupu urządzenia laserowego - ale w tej kwocie same chińczyki - na troteca speedy100 - bez 40 tyś ani rusz.

Co polecacie zakupić do takich prac? może laser to przerost treści nad formą - do takich prac - na początek? zawsze przecież można sprzedać urządzenie i kupić lepsze jeżeli interes okaże się perspektywiczny a urządzenie nie wystarczające?

a może dać sobie spokój z tematem? - tj. nie warto zaczynać z urządzeniem / budżetem 10 tyś + jakiś budżet na reklamę?