Znalazlem na ebay silnik 24v 6000obr/min 0,5A 30W. Wymiary walec okolo 50x70mm bez wystajacej oski... zasilacz do tego jakby dac przelaczany 12/24v to byloby git... w dodatku to 0,5A a nie jak w tych od skuterow 10A.
Aha cena okolo 70zl

Np tutaj takie cudo, 6000obr/min:

http://allegro.pl/silnik-do-maszyny-pfa ... 99259.html

Nie wiem tylko jakie wymiary ale pewnie coś około 150mm długości


Co do właśnie krokowca to się chyba wyleczyłem i to byłby przerost formy nad treścią.
Inne silniki na stały prąd też trochę komplikują ale gabarytowo są jak najbardziej wskazane do tej mojej konstrukcji... W fazowych jest najmniejszy wybór i głównie zaczynają się od paru kilogramów w górę ... jakby już małe silniki 230v nie były nikomu potrzebne.

O to chodzi, że właśnie będę potrzebował pełnego zakresu obrotów... w rzeczywistości gdzieś od kikluset do 4000 i dobrze by było żeby taki silnik wyrabiał i się nie spalił jak go będę 0,5h piłował... Na marginesie te z serii 6812 pewnie dawałyby lepiej radę na wolnych obrotach jednak musiałbym użyć większego koła pasowego do uzyskania założonych obrotów maksymalnych.
W jednej z tokarek mam silnik 40W i jeśli potrzebuję wolne obroty to nie ma problemu bo jest sporo przekładni... tutaj obroty będą sterowane elektronicznie także zapas mocy czy tam momentu musi być...

Dzisiaj zaaplikowałem wspomniany wcześniej silniczek z wkrętarki , który mam ale jest na 14,4V i nie miałem odpowiedniego zasilania żeby sprawdzić w praniu jak to kręci na maksa. Na zasilaczy 2A 12v ledwie szarpał jak krokowiec o liczbie kroków dwa na pełny obrót


Sprawdzam jeszczę opcję , którą ktoś polecal na pierwszej stronie czyli silnik szczotkowy... takie np.: od maszyny do szycia dałyby radę no są na 230v także zasilacz odpada i zostaje tylko regulator.

ten wygląda obiecująco:

https://magma.sklep.pl/product-pol-2656 ... ODELI.html

Tylko czy ta cena nie mówi też o jego jakości?

A silniczek od wkrętarki mam... może nie jakiś wypasiony ale muszę zrobić próbę.

Elektronika retro sie troche bawilem i nawet mam technologie do robienia obwodow choc na codzien uzywana do czegos innego.
Niestety z programowania praktycznie nie mam zadnych folderow na swoim twardym dysku ...
Myslalem jeszcze o jakims silniku bezszczotkowym ale jakos nie moge nic znalezc w okolicy 50-100W i obrotach 5000 . Jak juz cos znalazlem to jakies nieobudowane z drutami na wierzchu a do mojej roboty najlepszy jest silnik szczelny.

No to jakbym dał 1Nm silnik to chyba dałby radę co ?
Faktycznie wyszedł trochę większy ułamek tego Nm bo koło pasowe to największe na którym mierzyłem ma około 4,5cm średnicy...

...znalazłem takie coś i tak z moich odczuć wygląda to na to co by zdało egzamin:



Nie wiem jakie dokładnie gość uzyskał obroty ale wygląda to niestandardowo jak na krokowca...

A nie można jakoś tak analogicznie tego silnika dobrać skoro wiem że zwykły jednofazowy 50w dawał radę...? No ewentualnie dać lekki zapas mocy?

Sprawdziłem i do ruszenia wrzeciona tej tokarki wystarczy około 50 gramów i grawitacja... jak obciążyłem powiedzmy docelowo wrzeciono to około 10x więcej potrzeba tej masy na sznurku...

Jakiś czas temu widziałem jak jeden gość miał zamontowany silniczek krokowy do napędu tokarki zegarmistrzowskiej z regulacją obrotów i kierunku.
Chciałbym też tak zrobić ale nie wiem jaki silnik wybrać, jaki sterownik i jak to ogólnie podłączyć.
Normalnie do napędu takiej tokarynki są zwykłe silniki 230v i moc kilkadziesiąt watów, przeniesienie napędu oczywiście na kółeczkach pasowych.

W pozostałych tokarkach mam normalne silniki ale ten chciałem zamontować do tokarki zegarmistrzowskiej przerobionej na mały kombajn do szlifowania drobnych narzędzi skrawających i innej "brudnej roboty.

5000obr/min jako górny zakres w zupełności wystarcza.
Proszę pomóżcie lub odeślijcie do jakiegoś artykułu , w którym w jakiś prosty sposób byłoby to wyjaśnione.