No to ja za niedługo będę znał więcej osób które przeszły, niż te które nie miały. ( ponad 40 osób, mieszkam na granicy śląska z małopolską ) Wszyscy w wieku od 25, do 70lat. I 95% chorowała realnie ok 2-3 dni później już czuli się ok. ( ja sam chorowałem 2 dni ( Ogromny ból głowy, biegunka, gorączka ) potem ok 3 dni tylko gorączka wieczorem po 38stopni ale samopoczucie jak u zdrowej osoby, następnie prawie 10dni utrata węchu i smaku, po tygodniu lekki kaszel, ale często tak każdy ma w okresie jesienno zimowym, szczerze gdyby nie nagonka, to w normalnych czasach z tymi objawami co miałem realnie potrzebował bym 2 dni L4, a tak, to 2 tygodnie mnie nie było w pracy ) Z przypadków jakie znam dwa były cięższe, i chorowali ponad 2 tygodnie, ale nikt nie potrzebował, na całe szczęście hospitalizacji ( której obecnie nie ma ). Nie mówię, że nie ma się czego bać, bo ktoś jednak może gorzej przechodzić, ale też nie ma cię co stresować na każdym kroku i siedzieć w foliowej czapeczce w domu.