Witajcie,
Wiem, że temat 4 osi do frezarek był niejednokrotnie poruszany, chciałem jednak zaprezentować, co niedużym kosztem udało mi się wykonać, ma jedną wadę, ale w tych pieniądzach i tak jest bardzo dobrze.
Pierwszy etap to oczywiście projekt i założenia, najważniejsze dla mnie to prześwit ponad 45mm.

No i zamawianie części, łożysko skośne, fajnie zaskoczyło na żywo

i udało się je kupić za 80zł/szt.

Rozpoczęcie obróbki aluminium, bardzo polecam firmę Gleich.

No i troszkę toczenia, później był zrobiony gwint, do kasacji luzu:

No i lecimy z zabudową:

Do 4 osi zamontowałem silnik krokowy MontionKing HighTorque nema34, nie jest to jakiś super mocny silnik, ale taki miałem na półce, 4 oś robiona bardzo hobbystycznie, więc bardzo uważałem na koszty. Miałem też lata temu kupiony sterownik Gecko, kosztował chyba z 40zł kiedyś

Pierwsze składanie 4 osi, całe szczęście wszystko leci jak z projektu, i zmieściło się perfekt. Czujnik optyczny zamontowany do zerowania osi.

Dodany jeszcze napinacz paska, aby nie powodować dużych obciążeń na osi silnika:

Tak prezentuje się 4 oś na maszynie:

W maszynie od początku jest przewidziany hamulec, chciałem jednak sprawdzić, jak daje radę pracować na samym silniku. Podczas obróbki nie ma problemu zgubienia kroku, przy przełożeniu 6:1, jednak gdy mam mocno dokręcony element do uchwytu 3 szczękowego, to kluczem można obrócić osią, więc hamulec trzeba zamontować przynajmniej na samo odkręcanie detalu.
Tutaj efekt pierwszego frezowania:
Oczywiście najważniejsze na końcu, wióry ! Samo "ciekawe" obracanie osią dopiero od 4:30
YouTube