A bo widzi kolega, to się właśnie studiowaniem nazywa, dotrzeć do wiedzy a nie przepisywać czy z tacy zbierać, dostęp nie wielki? O Czym Ty piszesz? W katalogach producentów wszystko znajdziesz a na youtube różnej maści filmiki z rozbiórki głowic itd.Ravalion pisze: Problem pojawia się w już na starcie, bo po spędzeniu całego dnia w bibliotece i kombinowania na różne sposoby, dostęp do materiałów jest niewielki.
Biedę wam w głowach ten internet zrobił.