piszecie takie żelastwo rozwalić co to za siła musi być a chu prawda, podzielnica walała mi się po stole, przesuwając jakiś materiał zahaczyłem, podzielnica spadła na bok "waląc" w klocek stali, tarcza pękła, zresztą nie jedyna rzecz którą przypadkowo z żeliwa zepsułem.
PP widzę że z czasem nic się nie zmieniło, nie raz walczyłem z dziadami
ONATOS chociaż napisz porządną skargę, poczekaj co odpiszą, czekają tylko i zniechęcają ludzi żeby im odpuszczać.