ssawki w firmie używane są każdego dnia, przenoszone jest szkło, kamień, metal i nigdy problemu nie było, ssawki są na akumulatory także o odcięciu elektryczności nie ma mowy, nawet jakby trzeba wymienić aku podczas przenoszenia arkusza nie ma problemu, podciśnienie nigdzie nie ucieknie, do tego jest wskaźnik naładowania. Firma zaciski także posiada, tylko jak ich używać gdy arkusze leża w pakietach, i jak arkusz na stole maszyny położyć?.
Chyba że o innym zacisku piszesz.
Ps. raczej nikt normalny nie urządza sobie wycieczek pod zawieszonym arkuszem blachy

Jeszcze małe pytanie, jak np wrzucić blaszkę o grubości 25mm do wanny w-jeta o rozmiarze 4000x3000mm.
Po to właśnie wynalazki tego typu.
Mechanicznych systemów do transportu blach na rynku nie brakuje, łączy je jedno są niewygodne i często wymagają większych nakładów pracy. Osobiście widziałem jak jedno ramie przenośnika bramowego jeb.o i blacha spadła na maszynę, z pulpitu sterowniczego zostało całe nic, także i pod mechanicznymi systemami transportu spacerów odradzam.
Do mega ciężkich arkuszy używaliśmy zaciski mechaniczne montowane na 4 rogach, tylko żeby je zamontować było trzeba podnieść arkusz magnesem, podłożyć drewniane przekładki, tak samo po położeniu na stół/ruszto, najpierw przekładki później arkusz na koniec podnoszenie magnesem każdego rogu arkusza i usuwanie przekładek. Wygodne jak ta lala.
podobne do tych haków ale cięższego kalibru