kilkukrotnie podchodziłem do tematu spawania/lutowania żeliwa, nie osobiście tylko oddawałem do sprawdzonych fachowców i z czasem wypełnienia się wykruszały, wypadały tak jak plomby z zębów. Żeby nie było wykonawcy już przed zabiegiem przestrzegali mnie że przy ruchomych częściach nie ma sensu, no ale na upartego osła (to ja) niewiele działa.

Także polecam jak kolega wyżej wymianę, chyba że tylko o estetykę chodzi żywica lub nawet szpachla.