
Podstawy G kodów to obowiązek (podstawy a nie pisanie poematów z palca) wprowadzenie korekt, małych zmian z pulpitu a nie co chwila do cama bieganie, ułatwienie sobie i innym (np programistą) życia.
Np taka bzdura jak stop maszyny po wykonaniu jakieś operacji, lub też odjazd maszyny po skończeniu pracy w inne miejsce niż przewidziane w programie (bo skąd programista wie że tak operatorowi element łatwiej zmienić/zamocować?)
Że co niektórzy koledzy sobie żeglarzem, kucharzem itd to nie znaczy żeby z braku własnego doświadczenia polecali "młodemu" rozpoczęcie nauki od omijania podstawowych tematów z dziedziny cnc. Chyba że tylko maszyny typu wycinarki (w-jet, plazma) lub też ploterki, łatwiej i szybciej z cama ale nijak to się ma do podstaw cnc i "prawdziwych maszyn produkcyjnych"
Tak jak już mc2kwacz napisał od komina budowli się nie zaczyna.
Najlepszego i wesołych
