wiotka hmm źle napisałem, bardziej chodziło mi o luzy a nie wszystko da się wykasować, widziałem te serony w akcji i już nawet przy nawrotach widać te luzy w nowych maszynach (oczywiście przy większych prędkościach), także mi tu się nie pluj bo nie masz po co i z czym tym bardziej.
Czemu następny chce mnie przekonać że do poprawnej pracy laser nie musi być solidną konstrukcją? bo qpę lubi?(miliony much także) czy jak? czemu można kupić naprawdę solidne plotery grawerujące? bo producent we wszystkich działach chce zaistnieć a się nie zna?
Tak to jest jak się tylko chinole oglądało to i taka wizja świata (ploterów laserowych) powstała.
Super dokładne drukarki 3d także widziałem a większość zapyta na co dokładność podczas "lania" plastiku...
Masz coś do powiedzenia, napisania zapraszam na PW żeby wątku nie zaśmiecać.

Dalej uważam że serwa do serona i wymiana lasera to koszta niewspółmierne do tego co ta maszyna po tym tuningu zaoferuje.
Moje zdanie, zgadzać nikt się nie musi, wolność słowa..itp bzdety.
Jak spamuję czy coś w ten deseń według Ciebie zgłaszaj do moderatora, za tego typu praktyki punkty mogę otrzymać, więcej do lansu.

Ile Twoja wypowiedź do tematu wniosła?.
Nic!
Także po co beczysz?

"Tylko czy servo np. przy prędkościach 300-500 zrobią mi grawer dokładniejszy ? jakie będą dla mnie widoczne namacalne różnice ?"


W dużej mierze zależy to od sztywności i luzów maszyny (ich braku), jak maszyna wiotka i luzy ma to i serwa nie pomogą. Do niektórych konstrukcji serw nie opłaca się zakładać bo nic nie dadzą a tylko kasę z kieszeni wyssają.