Kolego w zawodzie jestem od ponad 20 lat, poczynając od maszyn Nc przez tokarki cnc, frezarki, centra, w-jety itp na robotach różnej maści kończąc, od projektowania, ustawiania po finalną produkcję, serwisy, przez stal, kamień szkło, drewno i uwierz mi na słowo że nie znajdę dobrej pracy w Polsce z prostej przyczyny. Nie chcę! Mam wybór? mam, uszanuj go, proszę.pprzemo88 pisze:Tak tak wiem tam dobrobyt i kraina mlekiem plynaca,stad pewnie wielu pracujacych za glodowe stawki..
Wybacz ale spedzilem 15 miesiecy w niemczech i fakt fachowcow niezaleznie od narodowosci traktuja dobrze a nawet bardzo dobrze [zwlaszcza jak szefem jest ktos ok 55+ roku zycia to jest miod ] ale nie oszukujmy sie ile tych fachowcow wyjechalo.?
Ja wiem ze teraz ktos jak juz przepracuje ok 1 roku to uwaza sie za fachowca ale.......tam klamstwo ma krotkie nogi i nie kazdy sie utrzyma i posmakuje kokosow...
Spotkalem wielu naszych i widzialem jak zyja tyrajac po 12 i wiecej godzin na budowach lub fabrykach.
Dlatego napisalem ...ilu wyjechalo fachowcow i ilu sie powiodlo a ilu wtopilo i tyralo jak niewolnicy lub wrocilo.A ilu bylo oszukanych przez agencje? Nie oszukujmy sie ale fachowiec predzej czy pozniej znajdzie dobra prace w PL
Na dobrobyt, mleko itp trzeba sobie zapracować, tak jak wszędzie.