dobrze dla świata i maszyn że się z ekonomią pożegnałeś i inżynierem w-jet ów zostałeś.
Ścieżka "kariery" już obrana jak mam rozumieć.
Nie doczytałeś, ekonomia nie rządzi światem tylko księgowi. Jak firma do tego dopuszcza to uwierz bliski jej koniec, przykładów nie brakuje.
Oszczędź sobie odpisywania.

kali77 pisze:dance1, Z całym szacunkiem do Szanownego Kolegi i Jego Wypowiedzi, ale...

pozwolę sobie nie zgodzić się. Water Jet i marka jego producenta to taki sam produkt jak każdy inny. Musi na siebie zarabiać i produkt musi być coraz tańszy w produkcji. Więc krzywa życia produktu jest dla niego taka sama, tylko czas jest dużo dłuższy. Podam przykład: OMAX i jego napędy. Przejście ze śrub kulowych na rolki. I tak można by jeszcze długo wymieniać... U każdego producenta oczywiście. I to jest normalne i powszechne zjawisko. Kto się nie zmienia właśnie znika z rynku.

Oczywiste jest to że zgadzać się nie musisz, oczywiście szanuję to i kłócić się nie będę bo też nie ma o co. Ty masz takie zdanie ja inne, ale znam producentów którzy latami na markę swoich maszyn pracowali i ekonomicznych bzdetów w swoich rozwiązaniach nie stosują.
Najgorsze w "komercyjnych" firmach jest to gdy księgowy zaczyna rządzić, a techniczne jego pojęcie jest bliskie 0.

Trochę się nie zgodzę, produkty typu pasta, proszek itp, oczywiście się starzeją, przez to producenci specjalnie obniżają ich jakośc, żeby za chwilę wydać superhiper nowy produkt i klient bardzo zadowolony gdyż produkt ten jest lepszy od poprzedniego (bo już o 1 jakości starego produktu nie pamięta). To jest standard.

Ale producenci maszyn, sprzętu ele, agd którzy latami pracują na swoją markę z moich obserwacji takich praktyk nie prowadzą. Tu nie wystarczy zastąpienie jednej maszyną 2 lepszą i klienci powrócą. W tym przemyśle albo prowadzisz, co chwilę wprowadzasz nowe rozwiązania (nie ma mowy o pogarszaniu produktu) albo w tyle zostajesz. Spójrz na motorolę i kilka gigantów z przed kilku lat (czas przespali i?)
Dobra koniec OT.
Pozdrawiam.

dobra rozumiem, wszystkich dotknęło, tylko nie rozumiem dlaczego za gorszą jakość płaci się te same $, mogli by dodawać notkę że maszyna wyprodukowana w kryzysie i jakość spadła o powiedzmy 20%.
Tak produkują buble, sprzedają i co na oklaski oczekują? Każdy rozsądny klient do nich nie wróci, także ruch nad wyraz wątpliwy.

Pudło, ten model nie był wyprodukowany w Chinach a i tak się sypie, zresztą IPhone także produkowany W Chinach a większość społeczeństwa albo go kupuje albo pożąda.

Mamy 2 flow-y, starszy do dzisiaj bez problemu, nowszy daje się we znaki, co chwilę coś, ostatnio zatarła się prowadnica w osi z, jakimś cudem dostawał się garnet z tuby mixującej przez osłonę .
Tak jak już kali77 napisał "Tak naprawdę kompensacja stożka nie jest zbyt często w praktyce wykorzystywana w produkcji."
Około 90% naszej produkcji po wycięciu i tak poddawana jest dalszej obróbce, czyli $ wydane na darmo.
Wnioskuję że jakość Flow spadła. z czego jestem bardzo nie zadowolony.

Nie przepraszaj i nic się nie gniewaj kolego. Zrozumiałem b.dobrze Twoją odpowiedź tylko odpowiedzi od Kimli oczekuje.
Pozdrawiam i imprezy czas.

No qrcze pytanie zadałem do Kimli, nie potrzebne mi są odpowiedzi o pogrzebanych psach, czy tam też że kimla dalej swoje, jestem na tym forum kilka lat i mam swoje zdanie i za posty tego typu naprawdę dziękuję. Masz coś sensownego do napisania chętnie przeczytam, szczekania i skomlenia na forum i tak za dużo, także po co marnować czas moderatorów i nasz?
Pozdrawiam.

Napisałem że nie chcę oglądać turbinek, gwiazdek a znowu link wklejony
Na 2 pytanie odpowiedzi nie dostałem, czyli mam rozumieć jak chcę korekcję to tylko Kimla 5osiowego w-jeta ma do zaproponowania?

a P. Kimla ma może jakiś filmik jak to w jego maszynach w praktyce wygląda? Nie chodzi mi o wycinanie turbinek, gwiazdek itp tylko o korekcje na promieniach itd. Wczytuję rysunek, oprogramowanie dobiera automatycznie pochylenie głowicy, oczywiście zależnie od materiału, grubości, czy sam muszę określić o ile stopni czy też części mm?
Czy ma Pan w ofercie maszynę która tylko z kompensacji korzysta czy trzeba maszynę 5 osiową zakupić? Ważne bo nie każdemu 5osi potrzebne a niwelowanie efektu leja to szybsza praca, niższe koszty itd.