Drugi to Ermaksan??
Trzeciego nie znam. Brakuje co najmniej 2 marek i to w czołowych pozycjach

Fakt - jeżeli producent nie chce pokazać parku maszyn oraz całej produkcji to omijać takiego z daleka.

www.kimla.pl_ pisze:Ponieważ ze względu na ograniczony budżet zarekomendowaliśmy tej firmie laser Eagla jako mniejsze zło, chcieli kupić gorszy
Nie żartuję.

serio??

www.kimla.pl_ pisze:Jeśli natomiast ktoś chce sprawdzić jaka jest rzeczywista różnica w jakości i wydajności nie ma wyjścia.
Musi pojechać do każdej z firm, zrobić próby i samemu porównać wyniki.
Przy okazji będzie również mógł porównać potencjał konkretnych firm związany z ich zapleczem produkcyjnym i wyposażeniem.

100% racji.

Witam w śnieżny dzień

Nie będę rozwijał wypowiedzi użytkownika Kimla i tłumaczył się z tego czy owego, tylko stwierdzam fakt i grzecznie się pytam, dlaczego duża firma z Wrocławia wybrała laser firmy Eagle a nie Kimla, skoro maszyny z Częstochowy są takie świetne, a próbki rzekomo były lepiej i szybciej wypalone?
O tym jest wątek: dlaczego lepiej wybrać firmę A od firmy B., który ma na celu wybrać odpowiednią maszynę, jak również wskazać firmę gdzie jakiś laser pracuje. Niestety, ale jak na razie nikt z użytkowników nie napisał gdzie w Polsce pracuje laser by POLCOM.
Ja rozumiem, że hasło "Eagle" działa tu na kogoś jak płachta na byka, ale proszę trzymać się tematu i nie dyskredytować na każdym kroku konkurencji tylko dlatego, że po testach to ich właśnie maszynę wybrano.
Być może już teraz trzeba zainwestować w silniki liniowe lub wymyślić coś innowacyjnego jak np. wspomniany "przyspawany fotel"?
pozdrawiam

PS. proszę nie doszukiwać się jakiś sensacji "coś jest na rzeczy": po prostu, maszyna będzie stała - będzie info.

www.kimla.pl_ pisze:Przez przypadek to ja się dowiedziałem, że UFO wylądowało mi na podwórku
Dokładność próbek konkurencji poszła w las jak próbowali gonić Kimlę a teraz odwracają kota ogonem.

hmm.. mam info i to dość pewne, ale cóż nie będę wnikał...
Aczkolwiek wybrali jednak Eagle'a, pewnie lubią takie przyspawane fotele


Życzę wszystkim Spokojnych, Pogodnych i Rodzinnych Świąt, żeby praca nie przesłoniła Wam tego radosnego okresu.
WESOŁYCH ŚWIĄT !

kamar pisze: To po co mi te naście zer po przecinku skoro detal i tak wytnę w paru dychach.

Dokładnie
Dokładność laserów: +- 0,1 mm. Niektórzy dają radę +-0,05 ale w cienkich blachach.
Rozdzielczość to jakiś "kosmiczny" parametr, absolutnie nieważny w podejmowaniu decyzji o kupnie laserów. A przypominam o tym jest wątek.
Ważna jest dokładności jakość danej próbki.

I właśnie: przez przypadek dowiedziałem się o tych próbach targowych i rzecz sie ma inaczej niż to pisze Firma Kimla: mianowicie próbki tegoż wypadły gorzej niż konkurencji (być może szybciej - ale po co ?). Skutkiem tego jest wybór przez dużego potentata jakim jest Whirlpool (tak, ten z Wrocławia) maszyny firmy... Eagle.
Tak więc wszelkie zachwalanie swojej maszyny, wytykanie błędów innych oraz mowa o jakiś mega rozdzielczościach na nic się nie zdało - ważne co wybrał klient. Z tego co mi wiadomo próbki były z dokładniejsze wymiarowo i kształtowo.
Skoro dla Whirlpoola lepsza maszyną okazał się Eagle - to TO może być wyznacznikiem dla niezdecydowanych. Ciekawe co poszło nie tak z laserem Kimli...

www.kimla.pl_ pisze:Testy były robione na dokładnie takiej samej blasze.
Laser miał taką samą moc.

Oczywiście parametry były dobrane tak aby kształty były poprawne i dokładnie odwzorowywały rysunek.
Po tym jak się okazało, że nasza maszyna jest szybsza, na głowie stawali aby wyciąć to szybciej.

i wycięli ?
Podejrzewam, że testujący wybrał Was i pozyskaliście nowego klienta. Jaką maszynę mu sprzedajecie jeśli mogę spytać?

Ups...jak ten czas szybko leci

To silniki liniowe już nie są "be"?
Szybka zmiana zdania...

Dobre pytanie... sądzę, że odpowiedź brzmi NIE
Ogólnie to trochę idiotyczne porównania, bo dochodzi to tego aspekt DOKŁADNOŚCI i jakości cięcia. Cóż z tego, że maszyna to "ferrari" wśród laserów jak kształty "fasolkowate" i "elipsowate" wychodzą najwyraźniej...koślawe? Testowaliśmy, widzieliśmy.
Targi w Kielcach mogą rozwiać wątpliwości, szykujemy swoją blaszkę, swój rysunek i własny stoper

Swoją drogą ten wątek służy opinii samych użytkowników i przyszłych nabywców laserów - producenci mogą swoje zalety wypisywać w swoich odpowiednich wątkach.

1. czyli jak przedstawiciel nie wlezie w tyłek klientowi to maszyna jest be

nie - tyko trzeba umieć negocjować i być otwartym na nasze propozycje to raz, dwa - klient (czyli my) nie może prosić się o spotkanie, o ofertę, o telefon itd. To uważam za nieprofesjonalne podejście.
Interesuje nas tylko laser fiber.
Trumpf i Bystronic ? - oni nie mają doświadczenia z fiberami - wciskają nam CO2.
Po drugie nie mają stołów 2x6.
Oglądane lasery (2kW!) cięły z b. dobrą jakością blachę #20 wraz z otworami w środku fi15. Rewelka. Dostaliśmy inne próbki z bl. #20, która po zmierzeniu okazała się... blachą #22 Można?
Nie kupujemy kota w worku - bazujemy na maszynach w Polsce, które pracują non-stop od prawie 2 lat.
Cena? Za 2 takie lasery (3kW) kupilibyśmy JEDNEGO Trumpfa.
pozdr.

PS. Kimla też ma niezłą cenę.

Myśmy mieli kilka podstawowych kryteriów:
1. poważne i profesjonalne podejście przedstawiciela/właściciela firmy do tematu zakupu.
2. pracujące maszyny w firmie produkcyjnej - to jest największym wyznacznikiem.
1,5 roku pracy w systemie 3-zmianowym na 2 maszynach. Oto wyznacznik.
3. jakość i szybkość cięcia nie tylko 1,2,3 mm blach (bo to wszystkie potrafią), ale i grubszych (10-15,20)
4. cena, sposób zapłaty oraz serwis.

Wszystkie opisywane tu lasery nie spełniły co najmniej jednego z powyższych warunków.
Jak maszynę postawimy, a będzie to przełom maja/czerwca - nie omieszkam się "pochwalić"