Znaleziono 2 wyniki

autor: rdarek
13 wrz 2020, 15:11
Forum: Odlewnictwo / Topienie Metali
Temat: Cyna + jej stopy
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 2768

Re: Cyna + jej stopy

kubus838 pisze:
13 wrz 2020, 14:25
Kol. rdarek

W przykładzie z samochodami chodzi tylko i wyłącznie o wyposażenie nic innego. Czyli właśnie lista wyposażenia podstawowego i opcjonalnego.
W przypadku cyny w laskach chodzi o skład chemiczny tego stopu i przypisane symbole przez różnych producentów. Nie jest mi potrzebna informacja jak oni produkują laski cyny.
robert
Ok w samochodach chodzi Ci tylko o listę wyposażenia.
Pamiętaj, że do wyposażenia standardowego wchodzą już takie elementy które uważamy za tak oczywiste, że już się ich wręcz nie wymienia ale ..... . Chyba, że inaczej zadecydują marketingowcy bo stwierdzą, że to skusi kolejnego frajera :wink:
Natomiast powracając do twojej cyny to tak jak już pisałem, ta cyna jest produkowana według konkretnej normy która to określa również symbol produktu. Producent może stworzyć nazwę własną produktu ale symbol w tym wypadku powinien zostać zgodny z normą według której jest ona produkowana. Także skierowanie Cię do norm nie było błędem.
Jeśli znasz producenta cyny to można pokusić się jeszcze o odszukanie na własną rękę kart charakterystyki które powinny być ogólnodostępne z naciskiem na powinny :wink:
autor: rdarek
13 wrz 2020, 14:15
Forum: Odlewnictwo / Topienie Metali
Temat: Cyna + jej stopy
Odpowiedzi: 15
Odsłony: 2768

Re: Cyna + jej stopy

Panowie po się kopać. Z racją jest ja z D...pą każdy ma swoją
kubus838 pisze:
13 wrz 2020, 11:51
atlc pisze:
13 wrz 2020, 10:20
Normy zawsze były płatne, są płatne i będą płatne.
Takie informacje nie są płatne i nigdy nie były. Dowodem w tym przypadku są opakowania tego produktu. Na opakowaniu jest umieszczony symbol producenta np: LAG2P czy LC 60 oraz skład jak np. Pb74Sn25Sb1 o temperaturze topnienia i innych rzeczach już nie wspominam. I oto właśnie mi chodziło.
Tutaj obaj macie rację
Normy były i są płatne, mało które można uzyskać gratis a to tylko dlatego, że ktoś ma do tego dostęp i podzielił się daną normą.
Natomiast kol. kubus838 prawdopodobnie mylisz normę ze składem i masz rację powinien on być podany na opakowaniu jednak ta sama cyna której skład powinieneś znaleźć na tymże opakowaniu jest produkowana wedle normy która już nie jest ogólnie dostępna. Tak wiem trochę zakręcone. To dorzucę jeszcze jeden drobiazg :mrgreen: W związku z tym, że w/w cyna zawiera ołów - substancja szkodliwa- i podczas jej użytkowania mogą występować zagrożenia producent ma obowiązek dostarczyć coś co się nazywa kartą charakterystyki produktu niebezpiecznego (tam również powinny być podany skład) . Tylko powiedz to sprzedawcy to cię wyśmieje (jak nie ma głupiego opakowania a dopiero kartę będzie miał :mrgreen: ) mimo, że ma obowiązek takową posiadać dla każdego produktu zaliczonego do grupy produktów niebezpiecznych.
kubus838 pisze:
13 wrz 2020, 11:51
Trochę się spóźniłeś z wypowiedzią bo na zadane pytanie już otrzymałem odpowiedź i to za darmo. A porównanie samochodu z cyna jest jak najbardziej adekwatne. Bo w oby przypadkach oglądając z zewnątrz nie jesteś w stanie stwierdzić z czego oba produkty się składają. A na pewno nikt nie zapłaci aby poznać "rzeczy" składowe obu produktów.
Oj to porównanie słabiutkie żeby nie rzec cieniutkie :wink: Idź do jakiegokolwiek salonu dowolnego dealera i poproś o szczegółową listę części składowych dowolnego pojazdu, wraz z siłą z jaką powinny być dokręcone poszczególne elementy. Bo dla przykładu chciałbyś sprawdzić czy auto jest poprawnie zmontowane :mrgreen:
Nie myl z listą wyposażenia podstawowego i opcjonalnego.

Tak taki katalog jest dostępny i na przykład dla grupy VAG nazywa się ETKA - lepiej nie pytaj o cenę :mrgreen:

Wróć do „Cyna + jej stopy”