Żartujesz? Na pewno mniejszą. Wskaźniki laserowe bo takim się bawił, czy urządzenia dyskotekowe mają kilka do kilkunastu miliwat. Maszyny do grawerowania czy cięcia mają moce w liczone w watach.
U nas również było sporo takich wypadków ale ostatnio jakoś ucichło.
Ostatni przypadek zabawy laserem o jakim słyszałem to "oślepienie" pilota samolotu podczas startu. Pilot wzroku nie stracił, jednak jak twierdzili groziło to wypadkiem.
http://krakow.wyborcza.pl/krakow/7,4442 ... rects=true
https://wiadomosci.wp.pl/pilot-oslepion ... 849408641a
grzebałem niedawno aktach prawnych i natrafiłem na przepisy zabraniające korzystania z urządzeń laserowych w okolicach lotnisk.