A tu się z tobą zgadzam podszedłeś do tematu całościowo jako urządzenie i .......abyss pisze: ↑21 lis 2017, 01:25Ryzyko trzeba szacować całościowo - włącznie z użytkownikiem jako czynnikiem zagrożenia.
Przyczyn jest kilka, ale najważniejsze to:
- brak wiedzy u kupujących pierwszą zabawkę
- dużo lepsze odbijanie pasma widzialnego od wielu powierzchni co może skutkować dosyć nieprzewidzianymi refleksami (pasmo 10600nm odbija się dobrze tylko od metali, reszta absorbuje dosyć mocno, więc nie przenika, jest czas reagować)
- brak obudów w "laserach LED za 400€ z Aliexpress" (związane z kolejnym punktem)
- świetne przenikanie pasma widzialnego przez wszystkie warstwy w oku co w wypadku oświetlenia skutkuje uszkodzeniem siatkówki ( i to takim, którego można początkowo nie zauważyć, bo "nie boli") - CO2 uszkodzi rogówkę którą można próbować przeszczepić. Nawet plexa zabezpiecza nieco przed CO2, podobnie ze szkłem czy zwykłymi okularami (ale nie traktujcie tego jako sugestię by nie używać innych zabezpieczeń). O ile oparzenie ręki czy nawet buźki może być nieprzyjemne czy bolesne - to oczy nie odrosną a siatkówki nie wymienimy na nową.
Przypomnę, że w UE na rynku konsumenckim ograniczona jest sprzedaż laserów większych mocy w paśmie widzialnym - prawdopodobnie właśnie z tych powodów Directive 2001/95/EC . "Ale co oni tam mogą wiedzieć" - przecież Chung sprzedaje fajny, tani laser. SPISEQ, że zakazali sprowadzać.
Dyskutowałem nawet temat tanich laserów LED z jednym z modów, zgadzał się generalnie z moim punktem widzenia, że właściwie temat powinien być traktowany bardzo poważnie - szczególnie w wypadku użytkowników bez doświadczenia technicznego (jednopostowców).
Pewnie bym olał temat, ale jeżeli pojawią się liczniejsze wypadki, to zła fama pójdzie na wszystkie maszyny - w tym i CO2, Fiber itd. Ale może faktycznie powinienem temat olać i róbta co chceta.

A co powiesz np o 830nm -światło niewidzialne- możesz kupić w postaci diody "otwartej" lub światłowodu. Te diódki również są po 40 czy 80W a z przykrością stwierdzam, że niestety w wiązkę lasera spojrzeć można tylko dwa razy

Zachód wolał zakazać sprowadzania niż edukować, podejrzewam, że zakaz wynika z wypadków podczas zabawy tak modnymi w pewnym czasie wskaźnikami laserowymi. U nas również takie się zdarzały. Więc jeśli ktoś zaczyna eksperymentować to należy naprawdę zwracać szczególną uwagę na bezpieczeństwo dlaczego? patrz powyżej. Pozostaje tylko liczyć na rozwagę użytkownika.