Koniecznie


Kurczę które to te do mnie ?


Wróć do „Warsztat - instalacja elektryczna na lata”
Ja natomiast próbowałem dać Tobie do zrozumienia, że ZAWSZE ISTNIEJE RYZYKO!!! mniejsze lub większe. A najważniejsze jest zminimalizowanie tego ryzyka.strikexp pisze: ↑24 sie 2018, 18:37Mowa o pewnym koniecznym ryzyku. Ja nie znam nikogo kto żeby przejść przez tory idzie kilometr do kładki. A to z prostych przyczyn, takiego kogoś nazwano by debilem. Z tych samych przyczyn ja osłaniam przewody kartonem, a zarzuca mi się że to głupie...
A tak przy okazji, do wielu nowych gniazdek wsadzałem próbówkę. Jakoś nie miałem z tym problemu...
Oj błysnąłeś, że hejstrikexp pisze: ↑24 sie 2018, 17:53Jakby tak dbać o bezpieczeństwo to każde gniazdko w domu powinno być w skrzynce elektrycznej zamkniętej na klucz bo przecież przypadkiem można tam drut wsadzićA cięcie szlifierką gdzie tarcza może pęknąć to już całkiem niemożliwe, chyba ze w pancernym pomieszczeniu i za pomocą ramienia robotycznego
![]()
Bo nie miał tego sprawić, tam miałeś cytat z elektrody o przewodach alu abyś mógł przemyśleć za i przeciw. Ale mniejsza z tym jak masz kłopoty z czytaniem to w odniesieniu do twojej wypowiedzi przedstawiam łopatologicznie:strikexp pisze:Czytałem, ale nie sprawił że zapomnaiłem o przewodach aluminiowych
"Znacząco mniejsza obciążalność prądowa, więc trzeba stosować grubsze przewody. "strikexp pisze:Przypuszczam że żaden z krytyków przewodów aluminiowych nie zwrócił uwagi że przy większych mocach obciążalność drastycznie maleje w porównaniu do przekroju.
Ahhh i po co się odzywałemstrikexp pisze:Z tymi połączeniami to przesadzasz, przecież na słupach są przewody aluminiowe i są łączone do miedzianych instalacji odbiorców
Nasz kolega strike za każdym razem mnie rozbawia miałem zignorować ten wątek ale, skusiłem się i coś zacytuję z forum elektroda (tam by miał pole do popisudasza77 pisze:Jeżeli Ciebie nie stać na całą instalację, to rób etapami.