Znaleziono 1 wynik

autor: rdarek
26 lis 2016, 18:32
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: Jaką używaną mini tokarkę wybrać?
Odpowiedzi: 34
Odsłony: 3888

Kazik003 pisze:To tak jakbym poszedł na prawo jazdy nie mając własnego auta cale życie jezdrząc w siodle:grin:
No zazwyczaj idąc na prawko nie ma się jeszcze własnego auta :)
Kazik003 pisze:Co do posuwu to rozumiem ze automatyczny nie wymaga wysiłku ale słysząłem o przypadkach wbicia noża w wrzeciono i zniszczniu tak imaka. Myślałem ze jest tam automatyczny wyłącznik na końcu gwintu posuwu- ale akurat żaden problem taki dorobić bo nie wyobrażam sobie żeby maszyna się nie zatrzymała sama zanim nóż zetknie się z wrzecionem.
Niestety nie wszystkie mają wyłącznik posuwu i nie na końcu gwintu tylko ustawiany na zderzaku. Maszynki typu minilathe zazwyczaj nie mają i ludzie dorabiają sobie różne konstrukcje. Ale da się bez tego żyć trzeba tylko uważać. Tsb już miały czy wszystkie nie wiem i raczej wszystkie większe (poważniejsze konstrukcje) ale niech koledzy doprecyzują.
Mówimy oczywiście o wyłączeniu posuwu nie tokarki bo to niezdrowe :wink:
Kazik003 pisze:Widzę ze średnica otworu w wrzecionie jest b ważna,i często decyduje o zakupie bo wtedy nie jest ważna tak odłegłosc miedzy kłami ... i te chin-ki maja ją dużo większą- i na wylot niż te stare konstrukcje z lat 50-60- . Podobno jednak parametry też bywają teoretyczne i w praktyce nie da się w ten 20mm otwór włożyć 20mm , ktoś na filmie twierdził ze w ATB einhell 3000 musiał roztoczyć by włożyć tam 16mm czy to prawda ze tak jest w tych mini lathe,tytan 350 itp?

Tak to jest bolączka ryżowych produktów moja teoretycznie ma prześwit 20mm ale 19-tu nie mogłem przecisnąć niestety. Poprawić fabrykę można jednak z rozsądkiem

Wróć do „Jaką używaną mini tokarkę wybrać?”