Znaleziono 2 wyniki

autor: rdarek
01 sie 2016, 19:49
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: powrót nieodsuniętym nożem - ślad na materiale
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 2888

IMPULS3 pisze:ezbig, dobrze napisał, toczenie walca nic innego jak "nacinanie gwintu" tyle że bardzo drobnego i narzędziem które nie ma krawędzi zbyt szpiczastej tylko albo zaokrągloną albo fazowana, dlatego ślad będzie mniejszy im większy promień płytki. Reszta o sztywności itd. została napisana.
Zatrzymywać narzędzie na materiale też mozna ale po tym jak materiał wykonał odpowiednią ilość obrotów a w tym czasie narzędzie zebrało co ma zebrać. Choć trzeba powiedzieć że przy toczeniu zazwyczaj zrobi wokół wałka minimalnie głebszy rowek w miejscu zatrzymania... :)
Zaczynamy wchodzić w teorię kwadrat vs prostokąt :wink:
ezbig pisze:.... ale na chłopski rozum, toczenie powierzchni walca można wyobrazić sobie jako toczenie gwintu.
Tak zgadzam się z tym całkowicie można tak sobie wyobrazić. Również na chłopski rozum toczenie (usuwanie materiału) odbywa się po spirali. Każdy gwint zatem jest spiralą a nie każda spirala będzie gwintem, no chyba, że się mylę.

Kol. Impuls jednym słowem potwierdzasz, że przy odpowiedniej ilości obrotów materiału nie odsunięty nóż zbierze jeszcze trochę materiału (co pozwoli zatrzymać maszynę bez uszczerbku dla noża) i nie zaprzeczysz, że (jeśli posiada) po włączeniu nawrotu z tymi samymi parametrami posuwu śladu po prostu nie będzie. Więc prawdopodobnie mowa jest o cofaniu ręcznym lub o ile się nie mylę na przyśpieszonym posuwie o ile maszyna taki posiada
ezbig pisze:
kamar pisze:Ale nie przy gwincie. Przy powrocie na śrubie wycofa wszelkie luzy międzyzębne na gitarze i pójdzie całkiem inną ścieżką
Toż ja o tym wcześniej pisałem ;) jak tłumaczyłem skąd moim zdaniem robi się ślad przy cofaniu. Autor nie określił jak cofa, czy zmieniając obroty, czy ręcznie cofa z tym samym przybraniem. W obu przypadkach będą ślady, choć mocno różniące się w wyglądzie.
oraz, że jeśli byśmy próbowali zrobić ten sam numer (nie odsunięcie noża od materiału) przy toczeniu gwintu to kol. Kamar ma całkowitą rację?
Również błędem jest określenie, że:
ezbig pisze:....Jak wracasz po tym samym to zaczynasz zauważać ślad, bo "zrywasz" powstałe wcześniej "mini zwoje" na powierzchni. ....
jeśli by tak było to:
IMPULS3 pisze:Zatrzymywać narzędzie na materiale też mozna ale po tym jak materiał wykonał odpowiednią ilość obrotów a w tym czasie narzędzie zebrało co ma zebrać. Choć trzeba powiedzieć że przy toczeniu zazwyczaj zrobi wokół wałka minimalnie głebszy rowek w miejscu zatrzymania... :)
idąc tokiem myślenia kol ezbig tego rowka po prostu nie powinno być :???:
Moim skromnym zdaniem zostały tu pomieszane pojęcia a winowajcą jest co zostało już napisane (luzy i sprężystość materiału) i świetnie podsumowane przez:
RomanJ4 pisze: Chyba, że tylko to, że nie ma ciała idealnie sztywnego... (nawet po Viagrze.. :mrgreen: )
Reszta to tylko teoria.
Jeśli kogoś uraziłem to sooorki :oops: ale ja tak rozumiem ten cały problem.
________________________________________________________________
kamar pisze: A szlifowanie to toczenie tyle że niezliczoną ilością ostrzy :)
Zliczoną zliczoną tylko zmienną i z czasem obróbki coraz mniejszą :mrgreen:
autor: rdarek
31 lip 2016, 23:07
Forum: Toczenie / Tokarki Konwencjonalne
Temat: powrót nieodsuniętym nożem - ślad na materiale
Odpowiedzi: 32
Odsłony: 2888

ezbig pisze:Toż ja o tym wcześniej pisałem ;) jak tłumaczyłem skąd moim zdaniem robi się ślad przy cofaniu. Autor nie określił jak cofa, czy zmieniając obroty, czy ręcznie cofa z tym samym przybraniem. W obu przypadkach będą ślady, choć mocno różniące się w wyglądzie.
Jestem jeszcze cienki z tych tematów ale czuję, że :wink: dorabiasz teraz teorię do swojej wypowiedzi. I założyć należy, że Autor nie pracuje przy jakichś wypasionych maszynach jako operator od wielu lat, bo by prawdopodobnie nie zadawał tego pytania.

Po pierwsze jeśli toczysz nożem na płytki i zmienisz obroty, to prawie pewne jest, że wykruszysz płytkę (bynajmniej mi się wykruszyła i się teraz pilnuję).
Ponadto wg. fachowców nie należy zatrzymywać maszyny bez wcześniejszego odsunięcia noża - grozi uszkodzeniem narzędzia.

Po drugie jeśli chodzi o zostawienie śladu przy cofaniu suportu, jeśli masz nawrotnicę i przełączysz kierunek skrawania- przyjmijmy, że bez zatrzymania wrzeciona i odsuwania noża (nie mówimy o gwincie) to nóż dodatkowo zbierze warstwę materiału i śladu nie będziesz widział.

Po trzecie przy skrawaniu występują takie siły że.... i kol.:
Kedar-88 pisze:Zostawienie śladu jest wynikiem odpychania materiału od noża. Przy sztywnych maszynach, krótko wystawionym sztywnym przedmiocie, dobrze naostrzonym nożu (lub o małym promieniu naroża), odpowiednich parametrach obróbki. Takie zjawisko jest minimalne lub praktycznie niezauważalne. Jednak przy normalnej pracy, to standard.
wg. mnie praktycznie wszystko wyjaśnił.

Wróć do „powrót nieodsuniętym nożem - ślad na materiale”